Akcja ratunkowa w kopalni „Wujek” trwa – dwaj górnicy nadal poszukiwani

21.04.2015AKTUALNE

Akcja ratunkowa w kopalni „Wujek” trwa – dwaj górnicy nadal poszukiwani

Ratownicy wciąż nie dotarli do dwóch górników, poszukiwanych po wstrząsie w kopalni „Wujek”, jaki miał miejsce w sobotę, 18 kwietnia 2015 r., chwilę po północy. Obecnie na powierzchni zaczynają się prace przygotowawcze dla ustawienia wiertnicy w celu wykonania odwiertu. Dzięki odwiertowi ratownicy mają nadzieję nawiązać kontakt z poszukiwanymi górnikami. Natomiast pod ziemią składany jest kombajn.

Do silnego wstrząsu doszło w kopalni „Wujek” w nocy z 18 kwietnia 2015 r. o godz. 0.16 na skutek odprężenia górotworu na głębokości 1050 m. Pod ziemią w tym czasie i rejonie znajdowało się 20 górników, którzy natychmiast zostali wycofani z zagrożonego rejonu. Jednak na powierzchnię wyjechało tylko 18 z nich. O godz. 2.10 rozpoczęto akcję ratunkową. Dwaj górnicy nadal są poszukiwani przez zespół ratunkowy.

W wyniku wstrząsu nastąpiło wypiętrzenie spągu (podłoża) i zwężenie chodnika co uniemożliwia przejście w tym miejscu. Ratownicy muszą pracować bez użycia ciężkiego sprzętu, ręcznie usuwając rumowisko skalne i części maszyn. Pracują również w aparatach oddechowych, gdyż zaciśnięcie wyrobiska spowodowało znaczne ograniczenie przepływu powietrza w rejonie. W wyniku braku przewietrzenia pojawił się też problem zagrożenia metanowego.

Jak informuje Katowicki Holding Węglowy, do którego należy kopalnia „Wujek”, jej przedstawiciele są w stałym kontakcie z rodzinami poszukiwanych  górników, rozmowy z nimi prowadzą także psychologowie z zespołu psychologów KHW.

W niedziele (19 kwietnia) wieczorem zapadłą decyzja o wydrążeniu nowego chodnika. Będzie to szybszy sposób na dotarcie do właściwego miejsca niż ręczne przekopywanie się przez skały. W poniedziałek, 20 kwietnia, na miejsce sprowadzono już potrzebny do tego sprzęt, tzw. kombajn, którego części przetransportowano już pod ziemię i dziś rozpoczęto jego składanie – poinformował KHW. W normalnym trybie proces składania zajmuje około tygodnia, w tym przypadku planowane jest dwa do trzech dni. Kombajn powinien wejść w ścianę i zacząć drążyć nowy chodnik, między dwoma istniejącymi około stu metrów od wejścia do wyrobiska, w którym  jest montowany. 

W nocy 20 kwietnia ratownicy posunęli się o ok. 24 metry, są około 180 metrów od wejścia do wyrobiska.

Równolegle trwały przygotowania do wykonania pionowego odwiertu. Miałby to być otwór o średnicy ok. 30 cm poprowadzony z powierzchni do miejsca, gdzie mogą przebywać górnicy. Otworem tym można by opuścić kamerę dla oceny sytuacji, a w razie potrzeby podawać też wodę i żywność oraz uzyskać kontaktu z poszukiwanymi. Dzisiaj, 21 kwietnia, na powierzchni precyzyjnie zlokalizowano miejsce odwiertu. Zaczynają się prace przygotowawcze dla ustawienia wiertnicy

W nocy z poniedziałku na wtorek (20/21 kwietnia) ratownicy w wyrobisku trafili na potężny głaz, który musieli ominąć. Korytarz jaki wykonują pod stropem to tunelik o wymiarach zaledwie 1x1 metr. Niestety dalej widać prześwit zaledwie ok. 40 cm – jak informuje KHW – do 180 metrów nie widać poprawy, jest coraz trudniej. Obecnie korytarz sięga 173. metra..


Poradnia 48 Portalu BHP

Jeśli masz jakiekolwiek pytania skorzystaj z indywidualnej porady grona naszych wybitnych Ekspertów.

Bądź codziennie na bieżąco ze zmianami w branży BHP, dzięki aplikacji stworzonej przez najlepszych Ekspertów.