Chrońmy młodych i niedoświadczonych pracowników – to oni najczęściej ulegają wypadkom przy pracy

Kinga Grodzicka-Lisek
Kinga Grodzicka-Lisek
08.08.2016AKTUALNE

Chrońmy młodych i niedoświadczonych pracowników – to oni najczęściej ulegają wypadkom przy pracy

Twój zakład pracy zatrudnia młodych lub nowych pracowników? Miej ich na oku i zadbaj o staranne przeszkolenie bhp. Taka ostrożność i wzmożony nadzór może uchronić tych pracowników i Twój zakład pracy od nieprzyjemnych następstw wypadków przy pracy. Fakty i statystyki PIP wskazują, że nowi pracownicy najczęściej ulegają wypadkom przy pracy w ciągu pierwszego roku pracy. Poznaj niepokojące dane na ten temat.

Jak wynika z raportu Państwowej Inspekcji Pracy znacznie więcej uwagi należy poświęć bezpieczeństwu pracy pracowników o krótkim staży pracy bądź młodym i niedoświadczonym. Ulegają oni bowiem znacznie częściej wypadkom przy pracy niż pracownicy doświadczeni. Wypadki te również są dużo cięższe w skutkach a nawet śmiertelne. Niestety to pracownicy o stażu pracy po niej 1 koku napędzają statystyki wypadów śmiertelnych przy pracy.

W 2015 r. inspektorzy pracy zbadali okoliczności i przyczyny 2 024 wypadków przy pracy, które zostały zgłoszone do Państwowej Inspekcji Pracy. Wskutek tych zdarzeń poszkodowanych zostało 2 301 osób, w tym 709 doznało ciężkich obrażeń ciała, a 272 poniosły śmierć. Warto już w tym miejscu zaznaczyć że jest to wynik nieco lepszy niż w roku 2014. Jednak nadal największą grupę osób poszkodowanych i ofiar wypadków stanowiły osoby o stażu pracy do 1 roku w danym zakładzie.

Uwaga!

Najczęstszym wydarzeniem prowadzącym do wypadków osób zatrudnionych krócej niż 1 rok był upadek z wysokości. Najczęściej takiemu wypadkowi ulegały osoby pracujące w danym zakładzie od 7 dni.

Najwięcej pracowników o niskim stażu pracy poniosło śmierć pracując na terenie budowy

Branża budowlana nadal znajduje się w czołówce miejsce wśród statystyk wypadkowych. Co prawda najwięcej poszkodowanych w 2015 r. PIP odnotował wśród zatrudnionych w zakładach przemysłowych (35,2%). Budownictwo zajęło drugie miejsce (24,4%). Na miejscu trzecim uplasowała się branża handlowa (9%) a tuż za nią transport (6%). Niemniej jednak wśród poszkodowanych ze skutkiem śmiertelnym najliczniejszą grupą były osoby zatrudnione w sektorze budowlanym (29,4%). Tu warto odnotować świetlne wypadki  w rolnictwie i leśnictwie (9,6%).

Ważne

Spośród wszystkich odnotowanych przez PIP w 2015 r. wypadków śmiertelnych ofiary 61 z nich miały bardzo krótki – nie większy niż 7 dni – staż pracy w zakładzie. Natomiast 30 osób spośród tych 61 śmiertelnych ofiar wypadków poniosło śmierć, pracując na terenie budowy.

Zatem jak podkreślają statystyki i raporty PIP w pierwszym tygodniu swojej pracy najcięższym wypadkom ulegały osoby pracujące na budowach.

Zła organizacja pracy jest najczęstszą przyczyny wypadków śmiertelnych pracowników o krótkim stażu pracy

O tym, że pracownikom o niskim stażu pracy należy poświęcić więcej czasu i uwagi podczas szkoleń bhp (szczególnie instruktaży stanowiskowych) świadczą okoliczności wypadków przy pracy. 

Jak wynika ze sprawozdania PIP za 2015 r. do wypadków ze skutkiem śmiertelnym dochodziło najczęściej:

  • w wyniku upadku z dachu lub stropu – były to upadki z wysokości podczas wykonywania przede wszystkim prac blacharsko-dekarskich bez zastosowania środków ochronnych, upadki w wyniku nagłego załamania się poszycia dachowego czy podczas schodzenia po zakończeniu prac (wśród 20 poszkodowanych, 13 pracowało krócej niż rok);
  • podczas wycinki drzew – głównie w wyniku uderzeń konarami lub przygnieceń obalanymi drzewami (wśród 19 poszkodowanych, 12 pracowało krócej niż rok);
  • wskutek porażenia prądem podczas prac przy czynnej linii napowietrznej SN oraz na skutek poparzenia łukiem elektrycznym (wśród 17 poszkodowanych, 11 pracowało krócej niż rok);
  • przy pracach na rusztowaniu – były to upadki w czasie prowadzenia prac dociepleniowych budynku oraz remontu dachu, a także podczas montażu rusztowania (wśród 7 poszkodowanych, 6 pracowało krócej niż rok);
  • w wykopach – w wyniku obsunięcia się gruntu z niezabezpieczonej ściany wykopu lub ze skarpy w strefie klina odłamu (wśród 4 poszkodowanych, 2 pracowało krócej niż 1 rok).

Główną przyczyną takiego stanu rzeczy zdaniem inspektorów pracy jest niewłaściwa ogólna organizacja pracy. Chodzi głównie o:

  • niewłaściwe instrukcje bhp, bądź w ogóle ich brak;
  • nieprawidłowo przeprowadzane lub w ogóle brak szkoleń bhp;
  • nieobejmowanie pracowników profilaktyczną opieką lekarską i brak badań lekarskich pracowników;
  • niewłaściwe, niepełne informowanie pracowników o ryzyku zawodowym związanym z pracą lub w ogóle nieprzekazywanie pracownikom informacji o zagrożeniach związanych z pracą.

Nie tylko pracodawcy są winni wypadkom przy pracy, również pracownicy swoim zachowaniem przyczyniają się do nich.

Nie tyko wypadki śmiertelne wskazują na braki i niedociągnięcia w przygotowaniu do pracy osób o krótkim stażu pracy. Także statystyki w zakresie wypadków o skutkach ciężkich i lekkich przemawiają za takimi wnioskami.

Ponad 54 procent pracowników na stanowiskach robotniczych, wykonujących prace proste, uległo wypadkowi w ciągu pierwszych 7 dni swojej pracy (56 %). Najczęściej wykonywali oni pracę narzędziami niezmechanizowanymi.

Tu także zawiodło przede wszystkim szkolenie bhp (głownie instruktaż na stanowisku pracy). Było albo niewłaściwie przeprowadzone albo w ogóle się nie odbyło. Ponadto zapominano najczęściej o nadzorze nad pracą nowo zatrudnionych osób. Bądź też osoby nadzorujące przymykały oczy na odstępstwa od przepisów i zasad bhp oraz niewłaściwe wykonywanie pracy. Często liczył się czas i efekt, a nie koniecznie bezpieczeństwo. 

Należy również wspomnieć o samym zachowaniu się pracowników. Nie od dziś wiadomo, że pomysłowość ludzka nie zna granic. Poszkodowani pracownicy niejednokrotnie sami swoim postępowaniem przyczyniali się do powstania wypadku. Wykazywali się brawurą i ryzykanctwem uznając się za niezniszczalnych (oczywiście do czasu).

A zatem kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa nowo zatrudnionych pracowników stanowi właściwe szkolenie bhp oraz staranny nadzór na pracą tych osób. Szczególnie w ciągu pierwszego roku ich pracy. 

Źródło: www.pip.gov.pl

Autor: 

Kinga Grodzicka-Lisek

Autor
Kinga Grodzicka-Lisek
Prawnik, specjalizujący się w zagadnieniach prawa pracy oraz bezpieczeństwa i higieny pracy. Kilkuletni pracownik kancelarii adwokackiej. Autorka wielu tekstów i porad w zakresie prawa pracy oraz bhp. Redaktor „Portalu bhp” i była redaktor naczelna „Bhp w firmie” w 2011 r., redaktor prowadząca poradnik „Szkolenia bhp w firmie” w latach 2007-2009.