Poznaj sposoby dbania o zdrowie pracowników w czasie przesilenia zimowo-wiosennego

Magdalena Pokrzycka-Walczak
Magdalena Pokrzycka-Walczak
20.03.2018AKTUALNE

Poznaj sposoby dbania o zdrowie pracowników w czasie przesilenia zimowo-wiosennego

Jeszcze na początku ubiegłego tygodnia można było wypatrywać pierwszych oznak wiosny, a w miniony weekend nagły spadek temperatury i gwałtowne opady śniegu. Taka zmienna pogoda jest dużym wyzwaniem, bo bardzo łatwo można złapać przeziębienie. Zobacz zatem, jak w tym trudnym czasie dbać o pracowników, by zminimalizować ryzyko choroby, ale także – uniknąć rozprzestrzeniania bakterii i wirusów.

Nie tylko przebywanie na wolnym powietrzu w czasie niskich temperatur może nieść zagrożenie dla zdrowia. Także długa, ośmiogodzinna praca przy komputerze, w ogrzewanym pomieszczeniu, może być problemem. Kaloryfery zazwyczaj nastawione są na maksimum, tymczasem, także ze względów oszczędności energii, możliwe jest regulowanie wysokości temperatury i intensywności ogrzewania.

Warto informować pracowników, np. za pośrednictwem służbowej poczty oraz strony internetowej o tym, że zbyt wysoka temperatura w pomieszczeniu sprzyja mnożeniu i roznoszeniu bakterii oraz wirusów, a w konsekwencji – niesie ryzyko choroby.

Istotne jest także, by po zakończeniu dnia pracy w pomieszczeniu przykręcić ogrzewanie – nie tylko z powodów oszczędności energii. Chodzi o zapewnienie lepszej jakości powietrza, a poza tym - rano łatwiej rozpocząć wykonywanie obowiązków służbowych, gdy w pomieszczeniu jest nieco niższa temperatura. Zbyt gorące powietrze nie pozwala zebrać myśli i efektywnie pracować.

Właściwa wentylacja nie pozwoli rozprzestrzeniać się wirusom i bakteriom

Każde pomieszczenie, w którym przebywają pracownicy powinno mieć okna, których otwarcie co jakiś czas, najlepiej co godzinę, choć na kilka minut, doskonale odświeża powietrze w pokoju. Niestety, w nowoczesnych budynkach biurowych okna zastępuje oświetlenie sztuczne, a powietrze dostępne jest jedynie w obiegu zamkniętym, poprzez klimatyzację. Nie jest to dobre rozwiązanie w okresie, gdy obserwowana jest zwiększona zapadalność na choroby układu oddechowego. Przeziębieni pracownicy szybciej, niż w tradycyjnym budynku z oknami i bez klimatyzacji, idą na zwolnienia lekarskie, bo suche „sztuczne” powietrze bardziej podrażnia błony śluzowe nosa i gardła, co prowokuje zwiększone dolegliwości, związane z infekcją.

Dlatego warto zadbać by pomieszczenia klimatyzowane wyposażyć np. w przenośne nawilżacze powietrza, które pozwolą zmniejszyć ryzyko zapadalności na infekcje.

Wentylacja w klimatyzowanych pomieszczeniach zimą może mieć jednak atut. W przypadku, gdy jeden z pracowników w kilkuosobowym pokoju zaczyna mieć początki infekcji, można – poprzez odpowiedni nawiew, ograniczyć możliwość rozprzestrzeniania się bakterii i wirusów.

Nie tylko infekcje, przesilenie to także obniżona odporność na stres

Szybkie zmiany pogody i utrzymujące się niskie temperatury to także zmniejszenie odporności organizmu w sferze psychicznej. Pracownicy mogą być poddenerwowani, co przekładać się może na niższą efektywność pracy. Aby uniknąć niepotrzebnego i niepożądanego w zespole stresu, warto zachęcić pracowników do aktywności fizycznej, oczywiście po godzinach pracy, np. oferując bezpłatne karnety do siłowni lub na basen. Aktywność fizyczna nie tylko zwiększa odporność organizmu na infekcje, ale także pomaga walczyć ze stresem.

Ciekawym rozwiązaniem, które warto zastosować w firmach, gdzie gros pracowników wykonuje obowiązki, siedząc przy biurkach i przed komputerami, jest wygospodarowanie niewielkiej przestrzeni, np. przy pokoju socjalnym, na ustawienie kilku sprzętów sportowych. Bieżnia, czy rower stacjonarny będą nie tylko szansą – dla zmęczonych wysiłkiem umysłowym pracowników – na kilkuminutowy relaks w czasie przerwy śniadaniowej, ale także faktycznym wkładem pracodawcy w zapewnienie możliwie jak najlepszych warunków do regeneracji.

Promocja odpowiedniej diety, bogatej w warzywa i owoce

Niemal w każdym większym zakładzie pracy jest barek, gdzie można tanio zjeść drugie śniadanie lub obiad. Pracodawca, dbający o zdrowie pracowników może – w ramach np. funduszu socjalnego lub innych środków – wyasygnować środki na dofinansowanie dań, złożonych z warzyw lub sałatek z owocami. Pracownicy chętniej będą korzystali z przerwy śniadaniowej w barku, wiedząc, że pracodawca wspiera i promuje zdrowe nawyki żywieniowe.

Częstsze przerwy w pracy, raz na godzinę odejście na kilka minut od komputera

Nie tylko w czasie przesilenia ważne jest, by pracownik, spędzający osiem godzin przed komputerem, przynajmniej raz w ciągu godziny mógł przez kilka minut wstać i przejść się po pomieszczeniu, by odciążyć kręgosłup, ale także – dać odpocząć oczom. W trudnym zimowo-wiosennym czasie warto dodatkowo wywietrzyć miejsce, gdzie stoi komputer, by odświeżyć powietrze, ale także – dotlenić „szare komórki”. W pomieszczeniach bez okien, z klimatyzacją dobrze jest wyjść poza pokój, przejść się po korytarzu, zrobić niewielką gimnastykę, by rozprostować mięśnie.

Dział bhp może i powinien, w trosce o jak najlepszy stan zdrowia pracowników, opracować katalog zaleceń, których stosowanie zapewni optymalne warunki, by uniknąć infekcji.

W przypadku, gdy choroby nie da się uniknąć – istotne jest, by nie pozwolić na jej rozprzestrzenienie się wśród kolejnych pracowników. Absencja chorobowa w sezonie zimowo-wiosennym jest wysoka, co niesie ze sobą określone straty dla pracodawcy. Odpowiednia profilaktyka i konkretne wsparcie pracowników w tym trudnym czasie (poprzez np. dofinansowanie diety) przyniesie wymierne efekty, nie tylko finansowe, ale również – wizerunkowe.

Autor: 

Magdalena Pokrzycka-Walczak

Autor
Magdalena Pokrzycka-Walczak
Ekonomistka, dziennikarka, absolwentka Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie i Uniwersytetu Warszawskiego. Jej zainteresowania zawodowe koncentrują się wokół zagadnień psychologicznych w zakresie bhp, głównie w obszarach ochrony zdrowia i transportu.