Czy niska temperatura daje pracownikowi prawo do powstrzymania się od pracy?

Sebastian Kryczka
Sebastian Kryczka
28.01.2019AKTUALNE

Okres zimowy to czas, w którym obniżenie temperatury otoczenia nie wymaga specjalnego komentarza. Argument, że „jak jest zima to musi być zimno”, w żadnym razie nie może być stosowany w procesach pracy. W kontekście zimowych temperatur warto odpowiedzieć na pytanie – czy niska temperatura może stanowić uzasadnioną przesłankę powstrzymania się od pracy przez pracowników z zachowaniem prawa do wynagrodzenia?

Obniżenie temperatury w sezonie zimowym ma istotne znaczenie dla procesów pracy, uwzględniając jej negatywny wpływ na organizm. Rolą pracodawców jest wypełnianie w sezonie zimowym dodatkowych obowiązków – zarówno względem pracowników wykonujących pracę w pomieszczeniach, jak również realizujących swoje obowiązki na otwartej przestrzeni.

Minimalne temperatury w pomieszczeniu pracy.

Zagadnienie temperatury w miejscu pracy reguluje rozporządzenie w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Zgodnie z jego postanowieniami, należy zapewnić pracownikom w pomieszczeniach pracy temperaturę odpowiednią do rodzaju wykonywanej pracy. Nie może być ona niższa niż 14oC, za wyjątkiem przypadków gdy względy technologiczne za tym przemawiają. Natomiast w pomieszczeniach pracy, w których wykonywana jest tzw. lekka praca fizyczna, jak również w pomieszczeniach biurowych temperatura nie powinna być niższa niż 18oC. Należy pamiętać, że powyższe normy (za wyjątkiem przypadków uzależnionych od przyczyn technologicznych) są dla pracodawcy bezwzględnie wiążące.

Obowiązki pracodawcy wobec pracowników wykonujących pracę na otwartej przestrzeni.

Sprawa komplikuje się w przypadku pracowników wykonujących pracę na otwartej przestrzeni. Siłą rzeczy są oni znacznie bardziej narażeni na negatywny wpływ czynników atmosferycznych – w szczególności niskiej temperatury oraz wiatru, który potęguje negatywne odczuwanie niekorzystnej aury. W stosunku do pracowników świadczących pracę na otwartej przestrzeni trudno mówić o minimalnych granicznych temperaturach w jakich praca może być wykonywana. Jest to sprawa oczywista, ponieważ sztuczne regulowanie w sposób trwały temperatury na otwartej przestrzeni jest znacznie utrudnione (żeby nie powiedzieć niemożliwe).

Ważne

W żadnym razie nie oznacza to, że pracodawca jest zwolniony z obowiązków związanych z zapewnianiem pomieszczeń do ogrzania się czy przygotowania posiłków.

W sytuacji gdy ze względów technologicznych możliwości zapewnienia takich pomieszczeń są ograniczone, wówczas niezbędne jest zapewnienie w pobliżu miejsc wykonywania pracy odpowiednio urządzonych źródeł ciepła. Względem pracowników zatrudnionych na otwartej przestrzeni niezbędne jest również wyposażenie ich w odpowiednią odzież ochronną.

W praktyce bywają przypadki, potwierdzone kontrolami Państwowej Inspekcji Pracy, kiedy to pracodawca nie realizuje swoich obowiązków w sezonie zimowym, stosując zasadę zgodnie z którą „jak jest zima – to musi być zimno”. Niezależnie od stosowanych w takich sytuacjach środków prawnych przez inspektorów pracy, warto rozważyć problem powstrzymania się od pracy w kontekście niezapewnienia właściwych warunków pracy w sezonie zimowym.

Prawo pracownika do powstrzymania się od pracy przy niskich temperaturach.

Odnosząc się do powyższych wątpliwości należy przypomnieć, że w przypadku gdy warunki pracy nie odpowiadają przepisom bhp i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika ma on prawo powstrzymać się od wykonywania pracy. Można przyjąć, że niska temperatura w kontekście braku wypełniania przez pracodawcę obowiązków zarówno względem pracowników zatrudnionych na otwartej przestrzeni, jak również wykonujących pracę w pomieszczeniach, może stanowić bezpośrednie zagrożenie zdrowia osób zatrudnionych, a w skrajnych sytuacjach nawet i życia.

Pracownicy rozważając możliwość powstrzymania się od pracy z powodu niskich temperatur. Przy tym w przypadku nie zrealizowania przez pracodawcę obowiązków związanych z pracą na otwartej przestrzeni, powinni w pierwszej kolejności zawiadomić przełożonego o warunkach pracy stwarzających bezpośrednie zagrożenie (zakładając, że pracodawca lub przełożony nie zawsze jest świadomy aktualnej sytuacji).

Ważne

Uwzględniając fakt, iż samo powstrzymanie się od pracy w przypadku niskich temperatur nie eliminuje zagrożenia, przepisy dają pracownikom możliwość oddalenia się z miejsca zagrożenia (pracy) – po uprzednim zawiadomieniu przełożonego.

Podważanie uprawnienia pracownika do powstrzymania się od pracy w niskich temperaturach może grozić karą.

Pracodawca, który chciałby ograniczyć uprawnienia pracowników związane z powstrzymaniem się od pracy, w sytuacji gdy warunki bezpieczeństwa pracy stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia, ryzykuje, że pracownik napisze skargę do Państwowej Inspekcji Pracy. W perspektywie w grę wchodzi nie tylko kontrola ale i odpowiedzialność za wykroczenie związane z brakiem zapewnienia właściwych bezpiecznych warunków pracy, jak również w skrajnych przypadkach odpowiedzialność za przestępstwo uporczywego naruszania praw pracowniczych – w tym prawa do bezpiecznych warunków pracy.

Uwaga!

Z tytułu powstrzymania się od pracy pracownicy zachowują prawo do wynagrodzenia, jak również nie powinni ponosić negatywnych konsekwencji na drodze dyscyplinarnej.

Sebastian Kryczka

Prawnik, ekspert praw pracy oraz kontroli jego przestrzegania

Autor
Sebastian Kryczka
Absolwent Wydziału Prawa Administracji i Ekonomii (Zakład Prawa Pracy) Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 2002 r. zawodowo zajmuje się problematyką prawa pracy, jak również w zagadnieniami związanymi z działalnością kontrolno-nadzorczą sprawowaną przez Państwową Inspekcję Pracy. Były pracownik merytoryczny Państwowej Inspekcji Pracy, jak również współpracownik Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ekspert współpracujący z największymi i najbardziej opiniotwórczymi podmiotami w kraju, zajmującymi się problematyką prawa pracy. Autor komentarza do kodeksu pracy, ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, kilkunastu rozporządzeń wykonawczych do kodeksu pracy, jak również kilkuset publikacji poświęconych problematyce prawa pracy oraz bhp. Jako były pracownik PIP posiada bogate doświadczenie w zakresie między innymi poradnictwa, w ramach którego ocenia wątpliwości prawne przez pryzmat zarówno szeroko rozumianego prawa pracy ale i kompetencji kontrolno-nadzorczych inspektorów pracy.