AED – automatyczny zewnętrzny defibrylator – cenne urządzenie, które ratuje życie jeżeli się go użyje

31.08.2016AKTUALNE

AED – automatyczny zewnętrzny defibrylator – cenne urządzenie, które ratuje życie jeżeli się go użyje

W Europie co 45 sekund dochodzi do nagłego zatrzymania krążenia, a skala tego problemu dotyczy od 300 000 do 700 000 osób rocznie. W związku z tym coraz więcej instytucji publicznych i firm prywatnych wyposaża swoje budynki, a nawet samochody służbowe w AED, czyli automatyczny defibrylator zewnętrzny. Jednak samo zakupienie i powieszenie urządzenia nie uratuje komuś życia, pracownicy muszą umieć go używać.

Szybkie użycie (ok. 1–2 min.) AED – automatycznego zewnętrznego defibrylatora – od nagłego zatrzymania krążenia (dalej: NZK) może zwiększyć szanse na przeżycie poszkodowanego nawet powyżej 60%. Dlatego tak ważne jest popularyzowanie idei wyposażania miejsc pracy i instytucji publicznych w takie właśnie urządzenia. Zatem, sama idea zakupu urządzenia jest chwalebna jednak zakupienie AED (ang. Automatic External Defibrylator) i powieszenie go w firmie na ścianie to tylko połowa sukcesu. Trzeba jeszcze przeszkoli pracowników w zakresie umiejętności posługiwania się tym urządzeniem. Nie jest to przecież eksponat muzealny. Choć w wielu firmach może sprawiać wrażenie cennego dzieła sztuki wiszącego na ścianie, koło którego każdy przechodzi codziennie i boi się go dotknąć nie mówiąc już o jego użyciu.

Szkolenie z użycia ADE jest konieczne aby nie stał się eksponatem muzealnym

Jeszcze do niedawna wykonywanie defibrylacji kojarzyło się z czynnością zarezerwowaną dla lekarzy czy ratowników medycznych. Jednak konstrukcja ADE i zasady jego działania pozwalają skutecznie nauczyć użytkowania tego urządzenia na krótkim 4–5-godzinnym kursie wykonywania Podstawowego Podtrzymywania Życia (dalej: PPŻ) i użycia ADE.

Ważne

Taki kurs powinien być przeprowadzany w małych grupach (ok. 6 osób na 1 instruktora), gdyż zapewnia to możliwość faktycznego przećwiczenia użycia AED w różnych, nawet nietypowych sytuacjach.

A zatem, decydując się na zakup AED, należy wziąć pod uwagę także przeszkolenie osób wyznaczonych do jego użycia. W momencie kiedy ktoś decyduje się na zakup sprzętu za blisko 6–10 tys. zł, nie może zapominać o odpowiednim kursie. Często dystrybutorzy oferują tak zwaną „prezentację AED”, która niestety nie umożliwia odpowiedniego przyswojenia wiedzy i umiejętności przez osoby wyznaczone do obsługi AED. W przypadku takiej sytuacji AED często staje się „magiczną” skrzynką, która wisi na ścianie w biurze i po 1–2 latach nikt już nie pamięta, do czego miała służyć, a nawet jeśli pracownicy są świadomi, że jest to defibrylator automatyczny, często boją się go wykorzystać, ponieważ nie ćwiczyli sposobu jego użycia, pamiętając jednocześnie, że jest to bardzo drogie urządzenie.

Użycie ADE – automatycznego zewnętrznego defibrylatora – nie wymaga tytułu doktora

Jak sama nazwa wskazuje, AED jest urządzeniem automatycznym, które przeprowadza ratownika przez cały proces pomocy poszkodowanemu, wydając mu proste i wyraźne polecenia głosowe. Niektóre modele AED posiadają także wyświetlacze lub podświetlające się piktogramy, które dodatkowo informują użytkownika o kolejnych czynnościach, które powinien wykonać.

Schemat postępowania z użyciem ADE powinien być następujący.

  1. W przypadku stwierdzenia braku oddechu osoba udzielająca pomocy, oprócz wezwania pomocy, powinna także poprosić kogoś o przyniesienie ADE, po czym przystąpić do PPŻ.

  2. W momencie kiedy zostanie dostarczone ADE, należy je natychmiast uruchomić poprzez naciśnięcie przycisku ON lub otworzenie klapki defibrylatora.

  3. Następnie należy dokładnie wykonywać polecenia defibrylatora.

Uwaga!

W zależności od producenta sprzętu sformułowania wypowiadane przez ADE mogą się różnić, jednakże, co do zasady, będą miały to samo znaczenie. Bardzo ważne jest dokładne wykonywanie poleceń AED, nie należy ich wyprzedzać.

  1. W pierwszej kolejności po uruchomieniu AED każe nam wezwać pomoc.

  2. Następnie otrzymamy polecenia wyjęcia elektrod.

  3. Po czym defibrylator poinformuje nas, jak należy przykleić elektrody do poszkodowanego. Najczęściej na każdej z elektrod jest rysunek, zgodnie z którym należy ją przykleić.

  1. W momencie kiedy elektrody zostaną przyklejone, AED przeprowadzi automatyczną kontrolę rytmu serca, po czym zadecyduje, czy wyładowanie jest zalecane. Użytkownik nie ma możliwości podjęcia tej decyzji za defibrylator, cały proces odbywa się automatycznie. Bardzo ważne w tym momencie jest niedotykanie poszkodowanego.

  2. Jeżeli rytm serca będzie wymagał defibrylacji, zostaniemy o tym poinformowani.

Ważne

AED dzielą się na 2 typy: automatyczne i pół-automatyczne, a różnica polega na mechanizmie wyzwalania wstrząsu. W przypadku pierwszego typu AED (automatyczny) poinformuje nas o konieczności niedotykania poszkodowanego i wykona wstrząs. Natomiast drugi typ AED (pół-automatyczny) poinformuje nas, że wstrząs jest zalecany, i każe nacisnąć przycisk wyładowania. Pomimo tych różnic oba typy automatycznie analizują, dobierają odpowiednie natężenie prądu, czuwają także nad tym, żeby nikt nie dotykał poszkodowanego, w przypadku wykrycia ruchu AED wyda odpowiednią komendę.

  1. Po wykonanej defibrylacji osoba udzielająca pierwszej pomocy zostanie poinstruowana o dalszych czynnościach, jakie ma wykonywać, czyli defibrylator np. wyda komendę „dotykanie poszkodowanego bezpieczne, rozpocznij resuscytację” – dokładne komendy zależą od producenta urządzenia.

  2. Po pewnym czasie AED ponownie skontroluje stan poszkodowanego i podejmie decyzję, czy kolejny wstrząs jest potrzebny, i tak do czasu przyjazdu pogotowia.

Reasumując, AED jest urządzeniem, które ratuje życie i powinno być użyte tak szybko, jak tylko jest to możliwe. Odpowiednie szkolenie zapewnia nie tylko umiejętność posługiwania się urządzeniem, ale także umiejętności udzielania pierwszej pomocy poszkodowanemu.

Uwaga!

Pomimo że AED jest bardzo zaawansowanym technicznie urządzeniem, nie jest w stanie udrożnić dróg oddechowych lub wykonać innych czynności, które są także niezbędne poszkodowanemu.

Pamiętajcie również, że AED jest urządzeniem, które pomaga osobie udzielającej pierwszej pomocy i nie jest w stanie jej zastąpić. Powyższy tekst przedstawia standardy udzielania pierwszej pomocy według wytycznych Europejskiej Rady Resuscytacji z 2010 r. Trzeba jednak pamiętać, że jest to materiał poglądowy. W celu osiągnięcia skuteczności udzielania pierwszej pomocy należy przejść praktyczny kurs, który pozwoli na zdobycie nie tylko wiedzy, ale przede wszystkim praktycznych umiejętności na wysokim poziomie.

Autor: 

Piotr Skura
instruktor BLS AED Europejskiej Rady Resuscytacji