Komfortowa odległość podczas rozmowy na szkoleniu bhp

29.07.2014AKTUALNE

Ciekawą kwestią związaną z komunikacją niewerbalną jest znaczenie proksemiki, czyli indywidualnych stref kontaktu w stosunku do otaczających nas ludzi. Podczas szkolenia bhp, gdy szkoleniowiec narusza granicę i wkracza w strefę, która nie jest dla niego przeznaczona, poszczególny uczestnik szkolenia może czuć się niekomfortowo, nieswojo.

Strefy dystansu komunikacyjnego to nic innego jak osobiste kręgi kontaktu fizycznego każdego z nas, do których wpuszczamy osoby będące z nami w określonych relacjach.

4 strefy dystansu komunikacyjnego

Możemy wyróżnić 4 strefy:

  1. intymna (15–45 cm): najważniejsza, ponieważ jest pilnie strzeżona i uważana za osobistą własność. Prawo wstępu do niej mają jedynie najbliższe osoby, emocjonalnie powiązane, np. rodzice, małżonkowie, kochankowie, dzieci, bliscy przyjaciele i krewni;
  2. osobista (46 cm–1,2 m): odległość, jaka dzieli daną osobę od innych podczas spotkań towarzyskich, a także w stosunku do współpracowników i osób mu znanych. To strefa codziennych kontaktów społecznych z osobami znanymi z pracy, wśród znajomych;
  3. społeczna (1,2–3,6 m): odległość, którą zachowuje się w stosunku do nieznajomych, ludzi, których nie zna się zbyt dobrze lub nie zna wcale, ale z różnego powodu dana osoba zmuszona jest nawiązać z nimi relację. Należą do nich np. recepcjonistka, nowy pracownik lub uczestnik szkolenia;
  4. publiczna (powyżej 3,6 m): to odległość komfortowa. Może zaistnieć, gdy prowadzący szkolenie zwraca się do większej grupy ludzi. Zdarza się to głównie podczas wystąpień, wykładów, rozmowy na dużej przestrzeni.

Na zmianę dystansu konwersacyjnego wpływa:

  • płeć,
  • wiek,
  • stopień znajomości,
  • kultura,
  • wątek rozmowy,
  • okoliczności,
  • osobowość rozmówców,
  • wygląd fizyczny,
  • postawa,
  • emocje,
  • samopoczucie.

Blokada komunikacyjna uniemożliwi dogadanie się

Jeżeli szkoleniowiec naruszy granicę i wkroczy w strefę, która nie jest dla niego przeznaczona, poszczególny uczestnik szkolenia może czuć się niekomfortowo, nieswojo. Niekiedy odczuje lęk, wycofanie, a czasem nawet złość. Naruszenie granic powoduje poczucie niezręczności i zagrożenia oraz budzi niechęć i opór. Dlatego jest to istotna blokada komunikacyjna uniemożliwiająca dogadanie się.

Właściwe zastosowanie powyższych elementów komunikacji niewerbalnej pozwoli zbudować trenerowi wizerunek szkoleniowca, który robi to, co lubi, z pasją naucza i czerpie wewnętrzną i zarazem największą satysfakcję z tego, że uczestnicy spotkania są obecni na nim dlatego, że chcą, a nie dlatego, że zostali do niego przymuszeni. Stosując jednak elementy pozasłowne komunikacji, trzeba pamiętać o tym, że to, co pokazuje, powinno być odzwierciedlone w jego słowach, a zatem komunikat niewerbalny musi potwierdzać to, co mówi.

Aleksandra Kostka, pedagog