Błąd pracodawcy w zaniżeniu składki na ubezpieczenie wypadkowe a przedawnienie prawa do świadczeń wypadkowych

Aneta Mościcka
Aneta Mościcka
30.10.2013AKTUALNE

Utwierdzenie przez ZUS ubezpieczonego w błędnym przeświadczeniu o niezaleganiu z zapłatą składek na ubezpieczenia społeczne spowodowało, że nie dochował on ustawowego terminu do zapłacenia dłużnejkwoty, czego konsekwencjąbyło przedawnienie prawa do jednorazowego odszkodowania.To nadużycie prawa ze strony ZUS – orzekł Sąd Najwyższy.

W sprawie, rozpoznanej przez Sąd Najwyższy w wyroku z 20 maja 2013 r., sygn. aktI UK 608/12 ubezpieczony prowadzi działalność gospodarczą. W czerwcu 2008 r.uległ wypadkowi uznanemu za wypadek podczas wykonywania zwykłych czynności związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej.W dniu zdarzenia podlegał on ubezpieczeniu wypadkowemu i w tym dniu istniała zaległość w kwocie niespełna 500 zł z tytułu niezapłaconych składek na ubezpieczenie społeczne.Niedopłata składek na ubezpieczenia społeczne była spowodowana zaniżeniem stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe. Spółka, którą prowadzi ubezpieczony określiła stopę procentową w wysokości 1,8% zamiast 2%. Spółka kilka razy występowała jednak z wnioskiem o potwierdzenie niezalegania ze składkami ZUS i za każdym razem ZUS wystawiał zaświadczenie o niezaleganiu firmy z płaceniem składek.

W 2011 r. ubezpieczony złożył wniosek o przyznanieświadczeń z tytułu wypadku przy pracy-zasiłku chorobowego w wysokości 100% podstawy wymiarui jednorazowego odszkodowania. ZUS odmówił przyznania świadczeń, ubezpieczony złożył odwołanie od tej decyzji do sądu rejonowego.

Sąd rejonowy oddalił odwołanie ubezpieczonego od decyzji ZUS. W uzasadnieniu wyroku sąd podkreślił, że osobom prowadzącympozarolniczą działalność gospodarczą i osobom z nimi współpracującym nie przysługują przewidziane w ustawie świadczenia w razie wystąpienia w dniu wypadku lub w dniu złożenia wniosku o przyznanie świadczeń z tytułu choroby zawodowej zadłużenia z tytułu składek na ubezpieczenia społeczne na kwotę przekraczającą 6,60 zł do czasu spłaty całości zadłużenia, co wynika z art. 6 ust. 2 i ust. 3 ustawy 30 października 2002 roku o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst jedn.: Dz.U. z 2009 r. nr 167, poz.1322 ze zm.).

Art.6 ust. 2 ustawywypadkowej dotyczy zadłużenia z tytułu składek na wszelkie ubezpieczenia społeczne,a nie tylko na ubezpieczenie wypadkowe. Skoro zatemna dzieńwypadkuubezpieczony posiadał zaległośćw opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne wwysokości przekraczającejkwotę 6,60 zł i zaległość ta nie została uregulowana w okresie6 miesięcy od daty zdarzenia, ZUSsłusznie odmówił ubezpieczonemu wypłaty jednorazowego odszkodowania – stwierdził sąd rejonowy.

Ubezpieczony złożył apelację do sądu okręgowego, którzy utrzymał w mocy wyrok sądu niższej instancji. Sprawa na skutek złożenia skargi kasacyjnej przez ubezpieczonego trafiła do Sądu Najwyższego. W skardze podkreślił on, że ZUS na wniosek spółki wielokrotnie wydawał zaświadczenia o niezaleganiu spółki ze składkami na ubezpieczenie społeczne. Jedno z takich zaświadczeń sporządzone zostało 5 grudnia 2008 r. i dotyczyło stanu zaległości natę datę.Dlatego, zdaniem ubezpieczonego, aktualne jest pytanie, dlaczego ZUS odmówił przyznania świadczenia twierdząc, że na dzień wypadku(16 czerwiec 2008 r.) istniałojednak zadłużenie ztytułu opłacania składek na ubezpieczenia.

Sąd Najwyższy uchylił wyrok sądu okręgowego i przekazał mu sądowi sprawę do ponownego rozpoznania.

Sąd powołał się na wspomniany już wyżej art. 6 ust. 2, a ponadto na art. 6 ust. 3 ustawy wypadkowej, który wprowadza instytucję przedawnienia prawa do niektórych świadczeń (tj. zasiłku chorobowego, świadczenia rehabilitacyjnego, jednorazowego odszkodowania z tytułu stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, jednorazowego odszkodowania dla członków rodzin zmarłegoubezpieczonego lubrencisty oraz pokrycia kosztów leczenia stomatologicznego, szczepień ochronnych i zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne), jeśli zadłużenie składkowe nie zostanie uregulowane w ciągu 6 miesięcy od dnia wypadku lub od dnia złożenia wniosku oprzyznanie tych świadczeń z tytułu choroby zawodowej.

Zdaniem Sądu Najwyższego, w omawianej sprawiepowstanie zadłużenia składkowego było następstwem błędu płatnika w ustaleniu stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe.

Art. 6ust. 3 ustawy wypadkowej nie uzależnia zastosowania przewidzianej w nim instytucji przedawnienia od przyczyn powstania zadłużenia składkowego ani winy płatnikaw jego nieuregulowaniu w ustawowym terminie, anawet od istnienia po stronie płatnika świadomości tego zadłużenia. Może się zdarzyć, że ZUS nie tylko nie informuje w porę płatnika o występowaniu zaległości składkowej jako negatywnej przesłance uzyskania prawado świadczeń wypadkowych, lecz swoimi działaniami wręcz utwierdza go w błędnymprzeświadczeniu o braku zadłużenia. Sąd Najwyższy zwracał na to uwagę w swoich orzeczeniach. Np. w wyroku z 5 marca2008r., sygn. akt III UK 78/07 Sąd Najwyższy orzekł, że w przypadku zbyt późnego poinformowania ubezpieczonych o istnieniu zadłużenia z tytułu składek i konsekwencjach tej okolicznościdla możliwości wystąpienia o wypłatę jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy, słuszny jest zarzutnaruszenia zasad współżycia społecznego i nadużycia prawa przez powołaniesięna upływ terminuprzedawnienia roszczenia o jednorazoweodszkodowanie, przewidzianego w art. 6 ust. 3 ustawy wypadkowej.

Jak podkreślił Sąd Najwyższy, ZUS oraz inne organy administracji publicznej mają obowiązek dbania nie tylko o interes publiczny, ale także o słuszneinteresy ubezpieczonych i w tym celu udzielać ubezpieczonym wszelkich niezbędnychinformacji,które mogą mieć wpływ naustalenieichprawi obowiązków będących przedmiotem postępowaniaemerytalno-rentowego oraz czuwania nad tym, aby strony tego postępowania nieponiosły szkodyz powodu nieznajomości prawa.

Odnośnie zaświadczeń oniezaleganiu z zapłatą składek na ubezpieczenia społeczne, to dokument ten stanowi potwierdzenie istniejącychfaktówlub stanu prawnego. Wraz ze zmianą tych faktów lub stanu prawnego zaświadczenie staje się nieaktualne i może być wydane nowe, odpowiadająceaktualnemu stanowi prawnemu lub aktualnym faktom. Zaświadczenie nie jest decyzjąadministracyjną, nie rozstrzyga żadnej kwestii (sprawy) co do jej istoty, nie tworzy, nie uchylai nie zmieniaistniejącychstosunkówprawnych. Postępowanie o wydanie zaświadczenia nie stanowi rozstrzygnięcia sprawy, nie poprzedza go żadne postępowanie, co najwyżej postępowanie wyjaśniające. Równolegle z nim może toczyć siępostępowanie w sprawiewłaściwej.Jak zaakcentował Sąd Najwyższy, nie oznacza to jednak, że jego treść może być dowolna.Jak podkreślił Sąd Najwyższy, ZUSjakoinstytucja zaufania publicznegozapewniająca rzetelność i kompletność informacji gromadzonych na kontach ubezpieczonych, wydając takiezaświadczeniama obowiązek sprawdzić stanfaktyczny w zakresie płatności składek. Zaświadczenie o niezaleganiu w zapłacie składek jest bowiem urzędowym potwierdzeniem określonego stanu faktycznego.

W omawianej sprawie ubezpieczonykilkakrotnie występował do Zakładu z wnioskiem o wydanie zaświadczenia o niezaleganiu z zapłatą składek i trzykrotnie uzyskiwał pozytywne zaświadczenie (5 grudnia 2008r., 20 października 2009r. i 10 listopada 2010r.). Każde ztych zaświadczeń nie odpowiadało rzeczywistemustanowi rzeczy, gdyż na datę ich wystawienia płatnik zalegał z zapłatą składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne na kwotę przekraczająca 6,60 zł.

Nie mamy zatem do czynienia z sytuacją, o jakiej wspomina sąd drugiej instancjiw uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, tj. zmianą okoliczności po wydaniu zaświadczenia o niezaleganiu z zapłatą składek na ubezpieczenia społeczne, leczzniezgodnością treści dokumentów zestanem faktycznym w dacie ich wystawienia. Niezgodnośćta nie była zaś wynikiem niewiedzy Zakładu wskutekpodania przez płatnika nieprawdziwych danych albo innego świadomegolub nieświadomego wprowadzenia w błąd, leczefektem nieprzeprowadzenia przed wydaniemzaświadczenia czynności sprawdzających, które to czynności doprowadziłyby doujawnienia omyłki w określeniu przez płatnika stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadkowe i w rezultacie-zaniżenia wysokości składki.

Reasumując Sąd Najwyższy orzekł, że w sytuacji, gdy ZUS wystawia płatnikowi niezgodne z rzeczywistością zaświadczenia o niezaleganiu w opłaceniu składek na ubezpieczenia społeczne, utwierdzając go w błędnym przeświadczeniu o braku zadłużenia składkowego, nadużyciem prawa jest podnoszenie przez Zakład zarzutu przedawnienia prawa do świadczeń wskutek upływu określonego wart. 6 ust. 3 ustawy wypadkowej terminu do uregulowania tego zadłużenia.

Autor: 

Aneta Mościcka

Autor
Aneta Mościcka
Prawnik z odbytą aplikacją sądową, od 2000 roku dziennikarka. Specjalizuje się w prawie: pracy, cywilnym, gospodarczym oraz prawie, związanym z nieruchomościami.