Od oceny ryzyka zawodowego może zależeć zwolnienie ze szkoleń okresowych bhp pracowników administracyjno-biurowych.

Sebastian Kryczka
Sebastian Kryczka
15.01.2019AKTUALNE

Nowe przepisy Kodeksu pracy dają możliwość odstępstwa od zapewniania szkoleń okresowych bhp pracownikom administracyjno-biurowym. Jedną z przesłanek, które to umożliwiają są dane wynikające z oceny ryzyka. Istnieje duża szansa, że w przeważającej większości przypadków ocena bieżąca, jak jej aktualizacja dostarczą informacji pozwalających na takie zwolnienie ze szkoleń okresowych. Przełoży się to zapewne na oszczędności pracodawcy. Co jednak należy mieć na uwadze w takim przypadku?

Zgodnie z obowiązującym od 1 stycznia 2019 r. przepisem Kodeksu pracy, szkolenie okresowe pracownika administracyjno-biurowego nie jest wymagane  w przypadku gdy rodzaj przeważającej działalności pracodawcy w rozumieniu przepisów o statystyce publicznej znajduje się w grupie działalności, dla której ustalono nie wyższą niż trzecia kategorię ryzyka w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, chyba że z oceny ryzyka, o której mowa w art. 226 pkt 1 Kodeksu pracy, wynika, że jest to konieczne.

Do zwolnienia ze szkoleń okresowych pracowników administracyjno-biurowych konieczne jest łączne zaistnienie trzech przesłanek.

Aby zatem mówić, o możliwości nie zapewnienia pracownikom szkoleń okresowych, muszą być łącznie spełnione trzy przesłanki:

  1. Pracownik musi należeć do grupy pracowników administracyjno-biurowych,
  2. Przeważająca część zakładu musi mieć ustaloną nie wyższą niż 3 kategorię ryzyka w rozumieniu przepisów o ubezpieczeniu społecznym,
  3. Ocena ryzyka musi uzasadniać brak konieczności kierowania pracowników na szkolenia okresowe.

Zaliczenie pracownika do stanowisk pracy, w ramach których realizowana jest praca administracyjno-biurowa w typowych przypadkach nie powoduje większych wątpliwości, choć oczywiście nie można ich wykluczyć. Ustalanie kategorii ryzyka odbywa się na podstawie wzorów zawartych w przepisach. Wątpliwości mogą pojawić się natomiast w kontekście oceny ryzyka zawodowego, szczególnie uwzględniając fakt braku jednoznacznej, wynikającej z przepisów powszechnie obowiązujących, metody przeprowadzania oceny ryzyka, która dawałaby bezsporne argumenty, iż zapewnianie szkoleń okresowych nie jest konieczne.

Jedna ocena ryzyka zawodowego nie oznacza stałego zwolnienia ze szkoleń okresowych bhp pracownika administracyjno-biurowego.    

Raz przeprowadzona ocena ryzyka zawodowego dla poszczególnych stanowisk pracy pracowników zaliczanych do administracyjno-biurowych nie daje podstaw, aby przyjąć, że pracodawca przez cały okres prowadzenia działalności będzie zwolniony z obowiązku zapewnienia im szkoleń okresowych. Wynika to z tego, że ocena ryzyka to nie jednorazowy epizod, a nieustanny proces sprowadzający się do obowiązku jej aktualizowania.

Nie można zatem wykluczyć, że pracodawca zwolniony początkowo z obowiązku zapewnienia szkoleń okresowych pracownikom administracyjno-biurowym będzie tym obowiązkiem zwolniony, w sytuacji gdy w wyniku aktualizacji oceny ryzyka pojawią się argumenty przemawiające za zasadnością zapewniania tych szkoleń – w ramach szeroko rozumianych wniosków profilaktycznych.

Inspektor pracy skrupulatnie może sprawdzać ocenę ryzyka zawodowego pracowników administracyjno-biurowych w celu ustalenia podstaw zwolnienia ze szkolenia bhp.

Jak wiadomo zarówno szkolenia bhp, jak również problematyka związana z oceną ryzyka zawodowego znajduje się pod stałą kontrolą Państwowej Inspekcji Pracy. Należy się spodziewać, że inspektorzy ze szczególną wnikliwością będą przyglądać się odstępstwom w zakresie szkoleń okresowych w zakresie spełniania przez pracodawców wszystkich trzech przesłanek umożliwiających zwolnienie ze szkoleń okresowych bhp.

Szczególnie duże pole manewru dla inspektorów daje problematyka związana z oceną ryzyka zawodowego. Inspektor będzie mógł mieć bowiem zupełnie inny pogląd w kwestii zwolnienia pracowników ze szkoleń okresowych po dokonaniu analizy dokumentacji oceny ryzyka.

Z drugiej jednak strony, brak bezpośrednich przepisów prawnych odnoszących się do jednego obowiązującego standardów w zakresie przeprowadzania oceny powoduje, że równie duże pole manewru będzie miał pracodawca. Będzie on mógł w bardzo skuteczny sposób podważyć zarówno ustalenia inspektora pracy opisane w protokole kontroli, jak również zakwestionować środki prawne – nakazy administracyjne zobowiązujące do zapewniania szkoleń okresowych dla pracowników administracyjno-biurowych.

Warto będzie śledzić orzecznictwo Sądów Administracyjnych rozpatrujących spory między podmiotami kontrolowanymi, a PIP w kontekście dopuszczalnych odstępstw w zakresie szkoleń okresowych dla pracowników administracyjno-biurowych.

Zakładam, że część pracodawców, w stosunku do których odwołania od decyzji inspektorów nie przyniosą oczekiwanych efektów, przeniesie spór w sprawie braku obowiązku zapewniania szkoleń okresowych poza jednostki organizacyjne okręgowych inspektoratów pracy.

Autor: 

Sebastian Kryczka

Prawnik, ekspert prawa pracy oraz kontroli jego przestrzegania

Autor
Sebastian Kryczka
Absolwent Wydziału Prawa Administracji i Ekonomii (Zakład Prawa Pracy) Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 2002 r. zawodowo zajmuje się problematyką prawa pracy, jak również w zagadnieniami związanymi z działalnością kontrolno-nadzorczą sprawowaną przez Państwową Inspekcję Pracy. Były pracownik merytoryczny Państwowej Inspekcji Pracy, jak również współpracownik Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ekspert współpracujący z największymi i najbardziej opiniotwórczymi podmiotami w kraju, zajmującymi się problematyką prawa pracy. Autor komentarza do kodeksu pracy, ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, kilkunastu rozporządzeń wykonawczych do kodeksu pracy, jak również kilkuset publikacji poświęconych problematyce prawa pracy oraz bhp. Jako były pracownik PIP posiada bogate doświadczenie w zakresie między innymi poradnictwa, w ramach którego ocenia wątpliwości prawne przez pryzmat zarówno szeroko rozumianego prawa pracy ale i kompetencji kontrolno-nadzorczych inspektorów pracy.