Bhp ponad wszystko, czyli jak strajkujący związkowiec stracił pracę...

Przemysław Ł. Siemiątkowski
Przemysław Ł. Siemiątkowski
13.06.2011AKTUALNE


Podczas strajku jeden ze związkowców nie wpuścił na teren kopalni zewnętrznej firmy, która miała sprawdzić warunki w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy podziemnych korytarzy, gdzie między innymi przebywali strajkujący górnicy.


Już po zakończeniu strajku związkowiec ten został zwolniony przez pracodawcę. Jako powód zwolnienia pracodawca podał rażące naruszenie obowiązków pracowniczych wynikających z konieczności współpracy przy zapewnieniu bezpieczeństwa i higieny pracy na terenie zakładu pracy.


Sąd I instancji, do którego odwołał się zwolniony związkowiec, przyznał mu stosowane odszkodowanie, ale do pracy go nie przywrócił.


Tak samo zakończyło się postępowanie sądu II instancji, który określił, że pracownik nie korzysta z ochrony, jeżeli jego działanie było sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.


Sprawa trafiła do Sądu Najwyższego, który z kolei orzekł, że mimo iż ochrona działaczy związków zawodowych jest doniosłą wartością, to w tym konkretnym przypadku doszło do zagrożenia zdrowa i życia strajkujących górników.


Reasumując, SN uznał, że związkowiec, który z polecenia komitetu strajkowego utrudniał kontrolę w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy na terenie kopalni, może zostać zwolniony, a jego postępowanie może być uznane za rażące naruszenie obowiązków pracowniczych.

Autor: 


Przemysław Ł. Siemiątkowski
prawnik specjalizujący się
w zakresie prawa pracy i bhp


Poradnia 48 Portalu BHP

Jeśli masz jakiekolwiek pytania skorzystaj z indywidualnej porady grona naszych wybitnych Ekspertów.

Bądź codziennie na bieżąco ze zmianami w branży BHP, dzięki aplikacji stworzonej przez najlepszych Ekspertów.