Skąd pracodawca może dowiedzieć się o zakażeniach COVID-19 wśród personelu?

Maciej Lipka
Maciej Lipka
01.06.2021AKTUALNE

Skąd pracodawca może dowiedzieć się o zakażeniach COVID-19 wśród personelu?

Choć epidemia wyraźnie zwalnia, to nadal jeszcze nie oznacza, że nasi pracownicy nie będą chorować na COVID-19. Niestety zdarza się również coraz częściej, że osoby chore w okresie letnim, nie zgłaszają się z L4 tylko biorą urlopy (wszystko po to aby uniknąć kwarantanny w okresie letnim). Zastanówmy się zatem, czy pracodawca może wejść w posiadanie informacji o zakażeniach wśród pracowników, a także osób zatrudnionych na umowy cywilnoprawne? Które przepisy prawa na to pozwalają? Sprawdź, jak pogodzić przepisy sanitarne, Kodeks pracy i RODO.

Firma lub instytucja publiczna będzie zarówno:

  • pracodawcą – w rozumieniu prawa pracy (zwłaszcza Kodeksu pracy),
  • administratorem danych osobowych (tj. podmiotem decydującym o celach i sposobach przetwarzania danych osobowych swego personelu) – w rozumieniu ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych, jak i
  • podmiotem zobowiązanym do przestrzegania przepisów sanitarnych w związku z epidemią COVID-19.

Pierwszeństwo inspekcji sanitarnej

Na podstawie art. 8a ust. 5 ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej Główny Inspektor Sanitarny (GIS) lub upoważniony przez niego inny organ Państwowej Inspekcji Sanitarnej może wydawać m.in. pracodawcom:

  • decyzje zobowiązujące m.in. do podjęcia określonych czynności zapobiegawczych lub kontrolnych oraz
  • zalecenia i wytyczne określające sposób postępowania w trakcie realizacji nałożonych zadań

– w przypadku stanu zagrożenia epidemicznego, stanu epidemii albo w razie niebezpieczeństwa szerzenia się zakażenia lub choroby zakaźnej, które może stanowić zagrożenie dla zdrowia publicznego.

Przepis ten może być teoretycznie podstawą do wykonywania przez pracodawcę testów na obecność COVID-19 i wchodzenia w posiadanie ich wyników, jeżeli w indywidualnym przypadku pracodawca otrzyma taki nakaz.

Ponadto Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych (UODO) potwierdził, że „wszelkie problemy związane ze zwalczaniem i zapobieganiem rozprzestrzeniania się koronawirusa powinny być w świetle powyższych unormowań w pierwszej kolejności zgłaszane do GIS” (https://uodo.gov.pl/pl/138/1456).

Tym samym, w razie stwierdzenia lub podejrzenia COVID-19 pracodawca w pierwszej kolejności powinien podjąć próbę kontaktu z inspekcją sanitarną w celu uzyskania właściwych wskazówek. Niezależnie od tego należy śledzić również wszelkie komunikaty wydane przez ww. podmioty dla konkretnej branży. Pomoc w tym zakresie mogą stanowić również wytyczne dla poszczególnych branż, jednak pierwszeństwo mają indywidualne zalecenia ze strony GIS lub podmiotów przez niego upoważnionych.

Z uwagi na liczbę zakażeń kontakt z inspekcją sanitarną może być znacząco utrudniony, dlatego pracodawca przeciwdziałający COVID-19 w zakładzie pracy powinien wiedzieć, jak samodzielnie pogodzić przepisy prawa pracy i RODO.

Walka z COVID-19 a przepisy Kodeksu pracy

Artykuł Kodeksu pracy

Jaki ogólny obowiązek z niego wynika

Podstawowe zastosowanie przy walce z COVID-19 (przykłady)

Art. 211 pkt 7

Pracownik musi współdziałać z pracodawcą i przełożonymi w wypełnianiu obowiązków dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy (bhp).

Pracownik nie może zatajać faktu zakażenia ani uchylać się od wdrożonych przez pracodawcę testów na obecność COVID-19.

Art. 207 § 2

Pracodawca musi chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy przy odpowiednim wykorzystaniu osiągnięć nauki i techniki.

Pracodawca, który podejrzewa, że w jego firmie epidemia ma duże szansę na rozprzestrzenianie się, może nabyć szybkie testy na obecność COVID-19 i przetestować swój personel, a także – gdy jest to niezbędne do wypełnienia obowiązku z tego artykułu – poznać wyniki testów. Na podstawie art. 207 § 2 kp ma on też obowiązek podjęcia prób kontaktu z GIS.

Uwaga! Chcąc chronić pracowników, możemy co do zasady testować osoby nie mające statusu pracowników i poznawać wyniki tych testów.

Art. 2071 § 1 pkt 1

Pracodawca musi przekazać pracownikom informację o zagrożeniach dla zdrowia i życia występujących w zakładzie pracy, na poszczególnych stanowiskach pracy i przy wykonywanych pracach, w tym o zasadach postępowania w przypadku wystąpienia sytuacji zagrażających zdrowiu i życiu pracowników.

Pracodawca ma prawo wysyłać do personelu e-mail o zasadach postępowania w razie wystąpienia przypadku COVID-19 (w tym np. o zasadach przychodzenia/nieprzychodzenia do placówki i zgłaszania nieobecności).

Art. 2092 § 1 pkt 1

Zobowiązuje on pracodawcę – w przypadku możliwości wystąpienia zagrożenia dla zdrowia lub życia – do niezwłocznego poinformowania pracowników o tych zagrożeniach oraz podjęcia działań w celu zapewnienia im odpowiedniej ochrony.

Pracodawca powinien niekiedy wysłać do personelu e-mail o wykrytych przypadkach zakażenia (np. na określonym piętrze lub nawet u konkretnej osoby; o szczegółowości tej informacji będzie mowa w dalszej części artykułu)

Kodeks pracy a RODO

RODO dopuszcza przetwarzanie danych osobowych, jeżeli ADO – pracodawca posiada jakąkolwiek wymienioną w RODO przesłankę do ich przetwarzania.

Informacja o niebezpieczeństwie epidemicznym, jakie stwarza dana osoba, może pomóc innym członkom personelu oraz osobom trzecim w ustaleniu, czy z taką osobą mieli oni styczność, a tym samym skłonić ich do podjęcia działań profilaktycznych, takich jak przeprowadzenie u siebie testów na obecność COVID-19 czy też rozpoczęcie pracy zdalnej.

Nieuzasadniony strach przed karą finansową

Musimy wyjść z założenia, że zdrowie i życie ludzi jest ważniejsze niż prawo ochrony danych osobowych. Również w razie odmiennych interpretacji co do przetwarzania tego typu danych osobowych, Prezes UODO – nawet jeżeli zadecyduje o nałożeniu kary finansowej – musi zgodnie z art. 83 RODO ust. 2 lit. k RODO wziąć pod uwagę „wszelkie (…) łagodzące czynniki mające zastosowanie do okoliczności sprawy, takie jak (…) uniknięte straty.”

Ponadto, zgodnie z RODO, przetwarzanie danych osobowych należy zorganizować w taki sposób, aby służyło ludzkości, a prawo to nie jest prawem bezwzględnym i należy je postrzegać w kontekście jego funkcji społecznej i wyważyć względem innych praw podstawowych w myśl zasady proporcjonalności (motyw 4).

Które przepisy RODO pozwalają pracodawcy przetwarzać dane o stanie zdrowia

art. 9 ust. 2 lit. e

prawo do przetwarzania danych osobowych w sposób oczywisty upublicznionych przez osobę, której dane dotyczą (np. gdy pracownik sam poinformuje całą załogę lub jej część o zakażeniu) oraz

art. 9 ust. 2 lit. b

niezbędność przetwarzania w celu wypełnienia obowiązków zarówno przez ADO, jak i przez osobę, której dane dotyczą, w dziedzinie prawa pracy, o ile jest to dozwolone prawem unijnym lub krajowym, przewidującym odpowiednie zabezpieczenia praw podstawowych i interesów osoby, której dane dotyczą.

 

Ta ostatnia przesłanka z art. 9 ust. 2 lit. b RODO będzie zatem zgodna z obowiązkami wynikającymi zwłaszcza z przytoczonych wcześniej artykułów kp, tj. art. 211 pkt 7, 2071 § 1 pkt 1, 2071 § 1 pkt 1 oraz 2092 § 1 pkt 1.

W praktyce zatem możemy się powoływać na ww. podstawy prawne zwłaszcza w przypadku stwierdzenia u pracownika objawów wskazujących na COVID-19 i podjęcia w związku z tym decyzji o odsunięciu go od pracy w celu poddania się testowi i wydania polecenia poinformowania pracodawcy o wynikach testu.

Ważne

Co do zasady pracodawca może zatem:

  • poinformować personel o zdarzeniu, wskazując w razie konieczności tożsamość osoby zakażonej/podejrzanej o zakażenie COVID-19 oraz
  • zalecić personelowi przeprowadzenie badań w kierunku COVID-19 i poinformowanie pracodawcy o ich wyniku.

Zgoda każdego członka personelu nie może być podstawą prawną do przetwarzania danych o stanie zdrowia. Przesłankę zgody stosujemy bowiem w przypadku, gdy nie znajdujemy do przetwarzania innych podstaw prawnych. Ponadto, zgodę można w każdej chwili wycofać, a sama nierówność w relacji pracodawca – pracownik podważa wymagany „dobrowolny” charakter takiej zgody.

Zachowanie zgodności z innymi przepisami RODO i Kodeksu pracy

Przetwarzając jakiekolwiek dane, pracodawca powinien jednak pamiętać zwłaszcza, że:

  • muszą być one ograniczone do tego, co niezbędne do celów, w których są przetwarzane oraz przechowywane w formie umożliwiającej identyfikację osoby, której dotyczą, przez okres nie dłuższy, niż jest to niezbędne do celów, w których dane te są przetwarzane (art. 5 ust. 1 lit. c i e RODO) – przetwarzajmy zatem informacje o stanie zdrowia jedynie w zakresie niezbędnym do ochrony życia lub zdrowia załogi, zwłaszcza gdy pewnych działań nie może podjąć lub nakazać organ sanitarny (tym samym poznanie wyników testu, czy też rozpowszechnienie informacji o tych wynikach, aby było legalne, musi być konieczne do wypełniania obowiązków pracodawcy, np. dotyczących bhp);
  • należy spełnić wobec osoby, od której pozyskujemy dane o stanie zdrowia obowiązek informacyjny, podając informację wynikające z art. 13 lub 14 RODO, a zatem uwzględnić zwłaszcza podstawę prawną przetwarzania oraz okres przechowywania danych;
  • do przetwarzania danych osobowych o stanie zdrowia dopuszczamy – na podstawie art. 221b § 3 kp – jedynie osoby posiadające pisemne upoważnienie do przetwarzania takich danych wydane przez pracodawcę (chodzi o osoby uprawnione do przyjmowania zgłoszeń o zachorowaniach, poznawania wyników testów i do udzielania informacji o zachorowaniach); osoby te musimy zobowiązać do zachowania takich danych w tajemnicy (za wyjątkiem sytuacji, gdy konkretne przepisy nakazują ujawnienie informacji).
Ważne

O zdarzeniu i tożsamości konkretnej osoby zakażonej informujemy cały personel lub jego część wyłącznie wtedy, gdy nie ma innej możliwości, aby wypełnić przytaczane wcześniej obowiązki wynikające z prawa pracy. W pozostałych przypadkach wystarczy jedynie podanie informacji np. o incydencie zakażenia u pracownika 2 piętra.

Zgodnie ze stanowiskiem Rzecznika Praw Obywatelskich z 29 października 2020 r. (patrz: podstawa merytoryczna): „Wydaje się, że pracodawca powinien poinformować pozostałych pracowników (o pozytywnym wyniku testu na COVID-19 u jednego z nich – przyp. aut.), ale wyłącznie tych, którzy mogli mieć styczność z osobą zarażoną, w celu eliminacji ryzyka lub dalszego ryzyka rozpowszechniania się wirusa w zakładzie pracy. Jest to (...) w istocie zadanie inspekcji sanitarnej, jednakże zwłaszcza w sytuacji znacznych opóźnień, ze względu na liczbę wykonywanych zadań, wydaje się właściwe i mieszczące w zadaniach oraz obowiązkach ciążących na pracodawcy”.

Oczywiście w praktyce nieraz trudno będzie wydzielić jedynie wybraną grupę osób zagrożonych, z uwagi na mobilność samych pracowników.

Dane osób niezatrudnionych na umowie o pracę

Część personelu nie podlega przepisom Kodeksu pracy. Jak jednak wyżej wspomniano, pracodawca musi chronić zdrowie i życie pracowników przez zapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy. Tym samym, aby chronić pracowników, pracodawca ma prawo – w związku ze zwalczaniem rozprzestrzeniania się COVID-19 – podjąć również opisane wcześniej działania w stosunku do osób niezatrudnionych na umowę o pracę.

Reasumując – jeżeli firma zatrudnia choć jednego pracownika, a obecność na terenie zakładu pracy jakiejkolwiek innej osoby może wpłynąć na jego bezpieczeństwo – pracodawca ma prawo zastosować przytoczone wcześniej przepisy (z naciskiem na art. 207 § 2 kp) również w stosunku do takich osób jak np. zleceniobiorcy czy też wykonujący umowę o dzieło.

Autor
Maciej Lipka
Specjalista w zakresie prawa pracy, pozyskiwania dotacji i ochrony danych osobowych. Z wykształcenia prawnik. Zdobył doświadczenie, zarówno prowadząc własną działalność w zakresie pozyskiwania dotacji, jak i zajmując się problematyką ochrony danych osobowych w obecnym Urzędzie Ochrony Danych Osobowych. Jego wiedza pozwala spojrzeć na problemy kadrowe z punktu widzenia nowych standardów wymagających poszanowania prywatności pracowników, a także prowadzeniem dokumentacji związanej z ochroną danych osobowych. Na co dzień sporządza dokumenty zarówno wymagane przez przepisy, jak i dokumenty ułatwiające codzienne funkcjonowanie organizacji.