Zgłaszanie bezpośrednich zagrożeń do PIP

Sebastian Kryczka
Sebastian Kryczka
17.02.2023AKTUALNE

Zgłaszanie bezpośrednich zagrożeń do PIP

Każdy wypadek ciężki, zbiorowy oraz śmiertelny powinien być zgłoszony do Państwowej Inspekcji Pracy. W każdym okręgowym inspektoracie pracy funkcjonuje system zgłaszania wypadków przy pracy. Co jednak w sytuacji gdy praca wykonywana jest w warunkach bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia, a jeszcze do wypadku nie doszło? Trudno oczekiwać aby pracodawca sam zgłaszał, że dopuścił do pracy w warunkach bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia. Jednak czy uprawnienie takie przysługuje przykładowo osobie postronnej, która zupełnie przypadkiem zobaczyła, że praca odbywa się w warunkach sugerujących, że w każdej chwili może dojść do wypadku?

Niezdefiniowane w przepisach bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia, co do zasady powinno skutkować wstrzymaniem wszelkich prac w obrębie takiego zagrożenia. Nawet najpilniejsze potrzeby pracodawcy nie mogą bowiem konkurować z takimi wartościami jak zdrowie i życie zatrudnionych.

Ważne

Stwierdzenie, że warunki pracy stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia i życia w pierwszej kolejności obliguje pracowników do powstrzymania się od pracy.

Powyższa zasada obowiązuje nie tylko w sytuacji, gdy zagrożenie dotyczy zatrudnionych, jak również współpracowników, ale również każdej innej osoby, w tym osób postronnych. Pracodawca, który stwierdzi bezpośrednie zagrożenie, jak najbardziej powinien wstrzymać pracę – do czasu kiedy zostanie ono usunięte. W praktyce jednak bywa różnie. Szczególnie namacalne przykłady widać podczas realizowania prac na przestrzeni otwartej.

Przykład
Inwestycje budowlane, gdzie nieprawidłowości z zakresu bhp są często zauważane nie tylko przez osoby uczestniczące przy pracach budowlanych, ale również każdą osobę, która znajduje się w pobliżu budowy.

Kto może złożyć skargę do PIP na warunki pracy zagrażające zdrowiu lub życiu?

Tak jak obowiązkiem każdego pracodawcy jest informowanie właściwego miejscowo okręgowego inspektora pracy o ciężkim, śmiertelnym lub zbiorowym wypadku przy pracy, tak już wykonywanie pracy w warunkach bezpośredniego zagrożenia nie jest obwarowane takim obowiązkiem. To, że pracodawca nie ma takiego obowiązku w żadnym razie nie oznacza, że pracownik, od którego wymaga się wykonywania pracy w warunkach bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia, nie może złożyć stosownie skargi do PIP. Powyższa zasada dotyczy również przypadku gdy wykonywanie pracy w warunkach bezpośredniego zagrożenia zostało ujawnione przez osobę spoza zakładu.

Przykład
Przechodzień zauważa spoza ogrodzenia, że prace budowlane realizowane są bez zabezpieczeń przed upadkiem z wysokości.

W jaki sposób składać skargi do PIP?

Wydaje się, że w poszczególnych strukturach organizacyjnych funkcjonują specjalne (dedykowane) kanały zawiadomień o bezpośrednim zagrożeniach zdrowia i życia, wzorem tych, które obowiązują w przypadku zgłaszania wypadków przy pracy. Co do zasady skargi wnoszone do urzędu powinny być albo wniesione osobiście, w ramach wizyty w jednostce organizacyjnej PIP, jak również w ramach korespondencji pocztowej (opatrzone odręcznym podpisem), jak również w ramach korespondencji elektronicznej z zastosowaniem podpisu elektronicznego.

Wydaje się jednak, uwzględniając zasadę szybkości działania, że jak najbardziej można skorzystać z podanego na stronie internetowej danej jednostki organizacyjnej adresu mailowego kancelarii. Na taki adres można wysłać informację o wykonywaniu pracy w warunkach bezpośredniego zagrożenia ze wskazaniem miejsca, w którym praca jest realizowana.

W sytuacji gdy skarga dotyczy bezpośredniego zagrożenia zdrowia i życia należy przyjąć, że nawet naruszenie formy w zakresie składania skarg, np. brak podpisu elektronicznego w ramach korespondencji elektronicznej, nie będzie powodowało odmowy rozpatrzenia skargi i jej weryfikacji w ramach czynności kontrolnych.

Odrębną kwestią jest czas reakcji urzędu. Uwzględniając ograniczone zasoby kadrowe, jak również konieczność realizowania bieżących zadań trudno oczekiwać, aby kontrola weryfikująca bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia została przeprowadzona z automatu – bezpośrednio po złożeniu skargi. Uwzględniając jednak treść zarzutów wydaje się, że inspektorzy będą działali bez zbędnej zwłoki. Zgodnie z zasadą, że lepiej zapobiegać wypadkom niż prowadzić później kontrolę w sprawie wypadku ciężkiego, zbiorowego lub śmiertelnego.

Autor: 

Sebastian Kryczka

Prawnik, ekspert prawa pracy oraz kontroli jego przestrzegania

Autor
Sebastian Kryczka
Absolwent Wydziału Prawa Administracji i Ekonomii (Zakład Prawa Pracy) Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 2002 r. zawodowo zajmuje się problematyką prawa pracy, jak również w zagadnieniami związanymi z działalnością kontrolno-nadzorczą sprawowaną przez Państwową Inspekcję Pracy. Były pracownik merytoryczny Państwowej Inspekcji Pracy, jak również współpracownik Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ekspert współpracujący z największymi i najbardziej opiniotwórczymi podmiotami w kraju, zajmującymi się problematyką prawa pracy. Autor komentarza do kodeksu pracy, ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, kilkunastu rozporządzeń wykonawczych do kodeksu pracy, jak również kilkuset publikacji poświęconych problematyce prawa pracy oraz bhp. Jako były pracownik PIP posiada bogate doświadczenie w zakresie między innymi poradnictwa, w ramach którego ocenia wątpliwości prawne przez pryzmat zarówno szeroko rozumianego prawa pracy ale i kompetencji kontrolno-nadzorczych inspektorów pracy.