Procesy o odszkodowania za wypadki przy pracy też wpływają na poprawę stanu bhp w Polsce

W jednym z ostatnich numerów czasopisma „Norma BHP” ukazał się komentarz Witolda Polkowskiego, doradcy Prezydenta Pracodawców RP do wyników badań opinii „Bezpieczeństwo pracy w Polsce 2014” zrealizowanego przez Millward Brown na zlecenie Koalicji Bezpieczni w Pracy.

Zadaniem W. Polkowskiego na wynikach badania „Bezpieczeństwo pracy w Polsce 2014” zaważyła poprawność polityczna, która każe nam mówić, że bezpieczeństwo pracy jest ważne. Jak pokazują wyniki badania zdecydowana większość pracowników (87%) czuje bezpiecznie w miejscy pracy. Jak podkreśla doradca Prezydenta Pracodawców RP „Te wyniki nas uspokajają, a nie powinny. Dlaczego? Przyczyną 40% wypadków przy pracy, na podstawie danych Państwowej Inspekcji Pracy, jest wadliwa organizacja pracy. Czyli element, który jest po stronie pracodawcy. Oznacza to, że pracownicy nie zdają sobie sprawy z zagrożenia i z ryzyka, jakie istnieje na ich stanowisku pracy. Nie są z tym ryzykiem właściwie zapoznani.”

W. Polkowski zwrócił uwagę na problem szkoleń bhp, przeprowadzanych najczęściej według ramowych programów szkoleń a nie na podstawie programów szczegółowych opracowywanych przez pracodawców. Komentujący przypomniał o powołanym zespole ds. zagrożeń psychospołecznych, składającym się z partnerów społecznych. „Walczymy o to, żeby kwestie psychospołeczne były elementem do badania przy ocenie ryzyka na danym stanowisku pracy i żeby zmienić wzorcowe programy szkoleniowe zarówno dla kadry kierowniczej, jak i dla pracowników. Chcemy do nich wprowadzić zagadnienia stresu i zagrożeń psychospołecznych w miejscu pracy.”

Doradca Prezydenta Pracodawców RP zwrócił uwagę na nowy proceder mający coraz częściej miejsce, który wywiera skutki na działania prewencyjne w zakresie bhp. „Od blisko dwóch lat firmy, które zajmują się odzyskiwaniem odszkodowań, znalazły lukę w rynku i pozywają pracodawców z powództwa cywilnego za wypadki przy pracy, nawet za takie, które zdarzyły się 3, 5 czy 10 lat temu. Pracodawcy podczas takich procesów ze zdziwieniem dowiadują się, że protokół powypadkowy zawiera elementy, które wskazują na ich odpowiedzialność. W ten sposób zostaną nauczeni, że bhp to coś ważnego, bo kosztuje.” – zaakcentował W. Polkowski.

W tym kontekście Polkowski zauważył także rolę firmy ubezpieczeniowych, które ubezpieczają od odpowiedzialności cywilnej. „Będą nie tylko przyjmować składkę, ale zaczną się interesować, co się dzieje w firmie, którą mają ubezpieczyć, bo za chwilę będą płacić odszkodowanie za jej błędy. Będą miały własną służbę prewencyjną, która sprawdzi, jak działa pracodawca, będą inwestowały we właściwe szkolenia, badania lekarskie, prewencje.”

Witold Polkowski podsumowując badania opinii „Bezpieczeństwo pracy w Polsce 2014” przeprowadzonej na zlecenie Koalicji Bezpieczni w Pracy podkreślił, że jest jeszcze wiele innych obszarów, gdzie trzeba dotrzeć z prewencją. Są to m.in. osoby zatrudnione na umowach cywilnoprawnych i samozatrudnieni. To są Polacy, do których nie ma żadnego dotarcia z oceną ryzyka. Tu powinniśmy znaleźć dobre praktyki i je pokazywać.

Źródło: Norma BHP