Co dalej z maseczkami w aptekach oraz podmiotach leczniczych?

Zaczęło się od stanu zagrożenia epidemicznego, następnie wprowadzono stan epidemii, od dnia 16 maja 2022 r. nastąpił powrót do stanu zagrożenia epidemicznego. Co ciekawe stan epidemii został zastąpiony stanem zagrożenia epidemicznego w maju, a 25 marca 2022 r. (czyli jeszcze w czasie formalnej epidemii) pojawiło się rozporządzenie Rady Ministrów z 25 marca 2022 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu zagrożenia epidemicznego. Rozporządzenie to obowiązywało więc przez chwilę w czasie stanu epidemii.

Powyższe rozporządzenie prowadziło zasadę zgodnie z którą do 30 kwietnia 2022 r. nakazuje się zakrywanie, przy pomocy maseczki, ust i nosa w budynkach, w których jest prowadzona działalność lecznicza, oraz w aptekach. Następnie było kilkakrotnie nowelizowane i na podstawie rozporządzenia z 26 sierpnia 2022 r. obowiązek noszenia maseczek w wyżej wskazanych podmiotach, przedłużony wcześniej do 31 sierpnia, został wydłużony do 30 września 2022.

Mamy już koniec września i powstaje pytanie, co dalej w kontekście obowiązku noszenia maseczek w podmiotach leczniczych oraz aptekach. W przestrzeni publicznej zaczęły pojawiać się informacje które sugerują, iż obowiązek noszenia maseczek w aptekach oraz w placówkach medycznych nie będzie na kolejny miesiąc przedłużony.

Kwestią otwartą pozostaje jednak wprowadzenie ograniczeń dotyczących szerszej grupy podmiotów. Obecnie ograniczenia takie nie zostają wyprowadzone. Można więc przyjąć, że obowiązek pełnej profilaktyki związane z koronawirusem (w takim czy innym wariancie) spocznie wyłącznie na podmiotach zatrudniających. Zgodnie bowiem z kodeksową zasadą, która mówi, że to pracodawca ponosi odpowiedzialność za stan bezpieczeństwa i higieny pracy w zakładzie pracy.

Jak wynika z powyższego przepisu, którego źródłem jest kodeks pracy, pracodawca stosuje. Powstaje pytanie, skoro stosuje, to znaczy ma obowiązek stosowania, to czy będzie miał nieograniczone uprawnienie w zakresie stosowania dowolnej, dostępnej, legalnej profilaktyki przeciwko COVID-19? Twierdząca odpowiedź, na tak postawione pytanie, oznacza obowiązek po stronie zatrudnionych, poddania się przyjętym i stosowanym przez pracodawcę rozwiązaniom profilaktycznym.

Jeżeli nie zostaną wprowadzone właściwe przepisy sytuacja na froncie związanym z koronawirusem w relacjach pracowniczych może się komplikować i wywoływać uzasadnione spory. Deską ratunku mogą być lekarze sprawujący profilaktyczną opiekę zdrowotną nad pracownikami (w zakresie ich funkcji doradczej). Oczywiście nie zmienia to faktu, że i tak ostateczną odpowiedzialność za stan bhp w zakładzie ponosi pracodawca.