Aktywność na świeżym powietrzu – jak wpływa na nasze zdrowie?

Jednym z powodów, dla których ćwiczenia w zamkniętych pomieszczeniach warto zamienić na aktywność outdoor jest ekspozycja na promienie słoneczne. To właśnie one stymulują produkcję witaminy D w naszym organizmie, która odgrywa bardzo istotną rolę w jego prawidłowym funkcjonowaniu – m.in. wspiera działanie układu odpornościowego, pozytywnie wpływa na układ nerwowy czy stymuluje mineralizację kości. Spędzając dużo czasu na świeżym powietrzu w okresie od końca marca do października, możemy pokryć niemal całe zapotrzebowanie na produkcję witaminy D. Warto zatem wygospodarować przynajmniej 30 min. dziennie np. na szybki spacer, nordic walking czy jazdę na rowerze.

Ćwiczenia na zewnątrz to doskonała alternatywa dla treningu na siłowni z uwagi na to, że możemy przebywać w bliskości z naturą. Już samo obcowanie z nią skutkuje produkcją endorfin, czyli tzw. hormonów szczęścia, które korzystnie wpływają nie tylko na nasze samopoczucie, ale przede wszystkim na poziom motywacji. Jeśli dołożymy do tego wysiłek fizyczny dostarczymy naszemu organizmowi podwójnej dawki endorfin, który stanowi doskonały zastrzyk pozytywnej energii na cały dzień. Jest to niezwykle ważne zwłaszcza wiosną, kiedy próbujemy powrócić do formy po okresie jesienno-zimowym.

Jednym z czynników, który przemawia za uprawianiem sportu „pod chmurką” jest możliwość urozmaicenia swojej codziennej aktywności. Trening w domu zazwyczaj ogranicza się do wykonywania kilkunastu ćwiczeń z pomocą określonych akcesoriów. Na siłowni co prawda mamy dostęp do większej liczby profesjonalnych przyrządów, jednak czasem nie sposób uciec od rutyny i monotonii. Trening w plenerze pomaga je przełamać i odkryć radość z aktywności fizycznej na nowo, np. poprzez granie w badmintona z przyjaciółmi, do czego potrzebujemy jedynie rakiety i lotki. Codziennie możemy zmieniać otoczenie, rodzaj wykonywanych ćwiczeń, skupić się na innych partiach mięśniowych. Dzięki temu sport tak szybko nam się nie znudzi, a możliwość próbowania swoich sił w nowych dyscyplinach tylko wzmocni w nas chęć do ruszenia się z kanapy.

Wielu miłośników aktywnego trybu życia nie wyobraża sobie swojej codzienności bez wizyt na siłowni – głównie z uwagi na dostęp do profesjonalnych sprzętów. Nie jest jednak tajemnicą, że równie wiele osób wzbrania się przed zakupem karnetu do klubu fitness z powodu swojej nieśmiałości i obawy, że inni będą nas oceniać. Trening w plenerze nierzadko okazuje się rozwiązaniem podobnych problemów – biegając po lesie czy parku można uciec od spojrzeń innych, które często mogą powodować dyskomfort i przeszkadzać w osiągnięciu najwyższego poziomu zaangażowania. Dzięki temu możemy czerpać maksymalną przyjemność ze sportu i poprawić swoje samopoczucie.

Ćwiczenia na świeżym powietrzu to niezawodny sposób na poprawę ogólnego stanu zdrowia. Bieganie czy korzystanie z plenerowej siłowni pozwala na jeszcze lepsze dotlenienie organizmu, a co za tym idzie, każdy z organów może funkcjonować w odpowiedni sposób. Kluczowa okazuje się wydolność krążeniowo-oddechowa – każdy trening na świeżym powietrzu może przybliżyć nas do większej pojemności płuc, a także zapobiegania m.in. nadciśnieniu tętniczemu czy innym schorzeniom układu krwionośnego. Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że zamieniając domową czy publiczną siłownię na las czy park mocno przyczyniamy się do poprawy funkcjonowania układu immunologicznego - organizm potrafi lepiej bronić się przed wszelkiego rodzaju infekcjami.

Artykuł partnera