Każdy pracownik wykonując swoje zadania podejmuje odpowiednie działania. Są jednak zawody, np. elektromonter, w których decyzja o takim a nie innym działaniu powinna być podjęta na podstawie znajomości odpowiednich instrukcji bhp, zasad i przepisów bhp, a także wiedzy i doświadczenia. Czasami jednak coś zawodzi, czegoś brak. Skutkiem tego może dojść do nieprzewidzianych zdarzeń np. wypadku przy pracy.
Stan faktyczny
Usuwając awarię – brak jednej fazy na zasilaniu, zespół pogotowia energetycznego ustalił przyczynę – zwarcie przewodów dwóch linii napowietrznych w miejscu skrzyżowania. Dwóch pracowników – w tym poszkodowany elektromonterów – wykorzystując podnośnik samochodowy zostało podniesionych pod linię nn. Poszkodowany za pomocą drążka izolacyjnego rozłączył przewody. W trakcie kontroli odległości pomiędzy przewodami został porażony prądem elektrycznym. Skutkiem zdarzenia była śmierć pracownika na miejscu.
Przyczyny wypadku w ocenie inspektora pracy
Na podstawie przeprowadzonego badania okoliczności zaistniałego śmiertelnego wypadku przy pracy, w ocenie inspektora pracy, przyczynami wypadku było:
2) niewyłączenie spod napięcia obydwu krzyżujących się linii w miejscu awarii,
3) błędna decyzja dotycząca sposobu usunięcia awarii podjęta przez kierującego zespołem, tj. wykorzystanie podnośnika samochodowego ustawionego obok linii nn w strefie 3 m od rzutu pionowego skrajnego przewodu,
4) błędna decyzja operatora podnośnika – wykorzystanie sprzętu mechanicznego w strefie zagrożenia i przemieszczanie pracowników pod czynnymi liniami energetycznymi,
5) brak kontaktu kierującego zespołem z dyspozytorem w celu ustalenia możliwości i sposobu wykonania pracy,
6) podjęcie samodzielnej decyzji o sposobie usunięcia awarii,
7) brak znajomości, względnie niestosowanie się do postanowień instrukcji przez pracowników pogotowia,
Porażenie prądem pracownika znajdującego się w koszu świadczy o tym, że nie spełniono wymagań bezpiecznego wykonywania pracy, wskutek czego doszło do bezpośredniego kontaktu przedramienia poszkodowanego z czynnym przewodem, co w konsekwencji doprowadziło do śmierci poszkodowanego. Sposób ustawienia podnośnika nie gwarantował prawidłowej oceny odległości w pionie i poziomie.
Konsekwencje po przeprowadzonej kontroli PIP i analizie wypadku