Szczepienia przeciwko COVID -19 w zakładach pracy

Michał Culepa
Michał Culepa
02.04.2021AKTUALNE

Szczepienia przeciwko COVID -19 w zakładach pracy

Ogłoszone niedawno plany dotyczące zmian w programie szczepień przeciwko COVID-19 przewidują istotną rolę pracodawców w realizacji zamierzeń wyszczepienia możliwie największej liczby osób w krótkim czasie. Konkretne uregulowania mają się pojawić po Wielkanocy. Jednak już dziś możesz poznać wstępne założenia dla organizacji punktów szczepień przeciwko COVID -19 w zakładach pracy.Sprawdź także, z jakimi przeszkodami obecnie styka się ten pomysł i sam pracodawca, który będzie chciał go zrealizować.  

Wstępne propozycje dotyczące włączenia pracodawców do programu szczepień, przedstawione po raz pierwszy we wtorek 20 kwietnia, są na razie dość ogólne. Można jednak już wskazać pewne podstawowe założenia planów organizowania szczepienia przeciwko COVID -19 w zakładach pracy.

Co najmniej 500 chętnych do szczepienia przeciwko COVID -19 w zakładach pracy.

Pierwszym jest próg ilościowy chętnych pracowników do poddania się szczepieniom przeciwko COVID -19 w zakładach pracy.

Ważne

Według aktualnych informacji przedstawicieli rządu, pracodawca organizowałby zakładowy punkt szczepień przeciw COVID-19, gdy zgłosi się co najmniej 500 pracowników chętnych do szczepień.

Z tym wiązać się będzie także konieczność dysponowania danymi o stanie zdrowia pracowników, którzy mają zostać zaszczepieni. Pracodawca będzie więc musiał uzyskać stosowne upoważnienie do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu wykonania akcji szczepień.

Nie jest jednak jasne – gdyż nie wynika to informacji od przedstawicieli rządu – czy organizacja szczepień ma dotyczyć tylko i wyłącznie pracowników, czy w ramach tej akcji będą mogli zaszczepić się także inne osoby zatrudnione (np. zleceniobiorcy) i na jakich warunkach.

Zarazem przedstawiciele rządu nie wykluczają również opcji dopuszczenia do tworzenia zakładowych punktów szczepień także u tych pracodawców, których liczba chętnych będzie mniejsza, a którzy zdecydują o zaszczepieniu zatrudnionych w miejscu pracy i będą gotowi ponieść koszta tej operacji.

Odpowiedzialność organizowania szczepień przeciwko COVID -19 w zakładach pracy spadnie na pracodawcę.

Nie wiadomo też, czy tworzenie zakładowego punktu szczepień byłoby obowiązkowe, w razie przyjęcia przewidzianej w planie liczby zgłoszeń – czyli powyżej 500 pracowników –czy też jedynie fakultatywne, uwzględniające możliwości organizacyjne i finansowe pracodawcy.

Wydaje się, że kwestia ta powinna być pozostawiona do decyzji pracodawcy. Plany rządu przewidują bowiem, że to pracodawcy, którzy zdecydują się utworzyć zakładowy punkt szczepień, mają ponosić koszta tej operacji i zapewnić odpowiednie zaplecze organizacyjne.

Ważne

Oznacza to, że pracodawca organizujący szczepień przeciwko COVID -19 w zakładzie pracy obowiązany będzie:

  • przygotować stosowne pomieszczenia do wykonywania szczepień,
  • zapewnić transport i odbiór szczepionek w firmie,
  • zakontraktować usługi odpowiednio przeszkolonego personelu medycznego, który będzie wykonywał szczepienia.

Odpowiedzialność za realizację szczepień zakładowych spoczywać ma więc na pracodawcy. Do uregulowania pozostaje także kwestia odpowiedzialności pracodawcy i postępowania w razie wystąpienia u zatrudnionych tzw. NOP czyli niepożądanych objawów poszczepiennych.

Przepisy muszą się zmienić, aby możliwe było zorganizowanie punktów szczepień przeciwko COVID -19 w zakładach pracy.

Obecnie obowiązujące przepisy rozporządzenia Ministra Zdrowia z 31 grudnia 2020 r. w sprawie metody zapobiegania COVID-19 przewidują możliwość szczepienia w pierwszej kolejności w gabinetach diagnostyczne-zabiegowych. Jedynie w wypadkach uzasadnionych efektywnością wykonywania szczepień wyjątkowo dopuszcza się szczepienie w:

–       pomieszczeniach spełniających wymagania higieniczno-sanitarne do wykonywania szczepień, albo

–       miejscu pobytu osoby podlegającej szczepieniu, której stan zdrowia uniemożliwia samodzielne dotarcie do gabinetu zabiegowego lub miejsca szczepień.

Przepisy te muszą więc ulec zmianie, by dopuścić pracodawców do organizowania własnych punktów szczepień przeciwko COVID -19 w zakładach pracy. Kolejną kwestią już podnoszoną przez pracodawców jest też zakres kosztów organizacji zakładowych punktów szczepień, które ponosiłby pracodawca oraz ich rozliczenie (w tym podatkowe). Te sprawy mają być uregulowane w nowych przepisach, których projekty powinny pojawić się już po Wielkanocy.

Niestety poważne problemy z uruchomieniem szczepień kolejnych roczników, które wystąpiły 1 kwietnia mogą utrudnić uruchomienie nowych punktów szczepień przeciwko COVID -19 u pracodawców. Zakładowe punkty muszą być bowiem „wpięte” do systemu szczepień przeciwko COVID -19, który nie zawsze prawidłowo działa.

Autor: 

Michał Culepa

Autor
Michał Culepa
Prawnik, specjalista z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, wieloletni redaktor Serwisu Prawno-Pracowniczego, współpracownik merytoryczny największych wydawnictw prawniczych. Doświadczony trener i wykładowca. Autor licznych komentarzy i opracowań dotyczących m.in. zatrudnienia w jednostkach sektora finansów publicznych, instytucjach kultury, oświacie.