Telepraca a wypadek przy pracy – czy to możliwe?

Sebastian Kryczka
Sebastian Kryczka
18.07.2017AKTUALNE

Telepraca a wypadek przy pracy – czy to możliwe?

Coraz częściej pracodawcy skłonni są do zatrudniania pracowników wykonujących pracę zdalnie. Dzięki tak elastycznemu podejściu pracodawców telepraca staje się coraz częstszym zjawiskiem. Jednak nawet w takim miejscu jak mieszkanie może zdarzyć się wypadek – który będzie spełniał cechy wypadku przy pracy. Rodzi się wówczas pytanie, czy w takim wypadku należy wszcząć procedurę postępowania powypadkowego i jak ma ona przebiegać.

Korzyści 

Z tego artykuł dowiesz się:

  • Czym jest telepraca i kiedy możemy ją zastosować?

  • Czy w przypadku telepracy możemy mówić o wypadku przy pracy?

  • Jak przeprowadzić i udokumentować postępowanie powypadkowe w przypadku telepracy?

Obecny rozwój technologiczny, szeroko dostępny Internet pozwala na świadczenie pracy na odległość. Jest to szczególnie zasadne tam gdzie nie ma potrzeby sprawowania bieżącej i stałej kontroli nad pracownikiem a praca nie ma charakteru skooperowanego – tylko odznacza się dużą samodzielnością. W takich przypadkach z powodzeniem sprawdza się telepraca.

Telepraca – co to za umowa?

Telepraca polega na regularnym wykonywaniu pracy poza zakładem pracy z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej w rozumieniu przepisów o świadczeniach usług drogą elektroniczną (art. 675 Kodeksu pracy).

Ważne

Aby pracodawca mógł zatrudnić pracownika w formie telepracy niezbędne jest więc zachowanie regularności świadczenia pracy poza zakładem, efekty pracy powinny być możliwe do przekazania drogą elektroniczną a charakter pracy nie wymaga stałego nadzoru ze strony przełożonych.

 

Przykład
Pracodawca ustalił, że pracownik zatrudniony na stanowisku tłumacza będzie pracował w domu w poniedziałki, środy i piątki – natomiast we wtorki i czwartki będzie świadczył pracę w siedzibie zakładu pracy. Powyższy rozkład pracy jak najbardziej pozwala ją zakwalifikować w kategoriach telepracy. Abu mieć status telepracownika nie jest wymagane codzienne wykonywanie pracy w domu – a regularne. Jeżeli pracownik regularnie będzie świadczył pracę w domu w ustalone dni – wówczas tak wykonywane obowiązki wpisują się w definicję telepracy.

Uwaga!

Należy pamiętać, że telepraca nie ma nic wspólnego z umową cywilnoprawną – jest to zatrudnienie na podstawie kodeksu pracy co sprawia, że pracobiorca jest pracownikiem – ze wszystkimi tego konsekwencjami zarówno dla niego samego jak i pracodawcy. Oznacza to, że w zakresie prawa pracy – w tym technicznego bezpieczeństwa pracy, telepracownika i jego pracodawcę dotyczą co do zasady takie same przepisy jak pracowników świadczących pracę w siedzibie pracodawcy.

Telepraca a wypadek przy pracy

Co do zasady telepraca wykonywana z oczywistych względów przy użyciu komputera kojarzy się ze spokojnym zajęciem o biurowym charakterze. Mimo, iż w przypadku wykonywania telepracy nie ma mowy o zagrożeniach wypadkowych takich jak w przemyśle czy branży budowlanej, nie można kategorycznie stwierdzić, że jest to praca w 100% bezpieczna a wypadek przy pracy w żadnym razie nie może mieć miejsca. Wypadek przy pacy może bowiem zdarzyć się w każdym miejscu niezależnie od tego czy jest to praca stacjonarna, mobilna czy wykonywana w formie telepracy.

Ważne

Wypadek przy pracy jest szczególnym rodzajem zdarzenia, które łącznie musi spełniać klika cech. Brak chociaż jednej nie pozwoli uznać, że zdarzenie jest wypadkiem przy pracy.

Wypadkiem przy pracy będzie zdarzenie:

  • nagłe,

  • wywołane przyczyną zewnętrzną,

  • powodujące szkodę na osobie pracownika – uraz lub śmierć,

  • pozostające w związku z pracą.

Przykład
1 – wypadek przy pracy w miejscu pracy telepracownika

Telepracownik pracujący w mieszkaniu został ranny w wyniku eksplozji baterii laptopa przeznaczonego do wykonywania pracy. Zdarzenie miało miejsce w godzinach w których telepracownik, zgodnie z ustaleniami miał świadczyć pracę, podczas wykonywania obowiązków pracowniczych. W takim przypadku jak najbardziej będzie podstawa do zakwalifikowania wypadku jako wypadku przy pracy.

Przykład
2 – wypadek przy pracy poza mieszkaniem telepracownika

Telepracownik zatrudniony na stanowisku grafika komputerowego, będący jednocześnie informatykiem zdiagnozował w czasie pracy w domu usterkę komputera. Uszkodzeniu uległa karta graficzna niezbędna do wykonywania umówionej pracy. Pracownik skontaktował się z pracodawcą, który polecił zatrudnionemu niezwłoczne udanie się do sklepu i zakupu na koszt pracodawcy sprawnego urządzenia. Pracownik pod sklepem komputerowym został potrącony przez samochód.

W powyższym przypadku, mimo, iż do zdarzenia doszło poza stałym miejscem pracy telepracownika jakim jest mieszkanie, będą podstawy do uznania zdarzenia jako wypadku przy pracy. Pracownik realizował bowiem polecenie na rzecz pracodawcy.

Przykład
3 – brak wypadku przy pracy

Pracownik zatrudniony w ramach telepracy postanowił sobie zrobić 15 minutową przerwę w pracy. Podczas przygotowywania posiłku w kuchni pracownik uległ poparzeniu gorącym olejem.

W powyższym przypadku zdarzenie nie będzie mogło być uznane za wypadek przy pracy – trudno mu bowiem przypisać jakikolwiek związek z pracą.

Obowiązek telepracownika zgłoszenia wypadku przy pracy

W przypadku gdy telepracownik ulegnie wypadkowi, powinien ten fakt zgłosić pracodawcy. Obowiązek zgłoszenia zdarzenia, które może być uznane za wypadek przy pacy dotyczy każdego pracownika i w żadnym razie nie może być wyłączony – nawet w sytuacji gdy strony tak się umówią.

Przykład
Pracodawca zatrudnił informatyka w formie telepracy. Strony ustaliły, że praca będzie wykonywana w mieszkaniu pracownika, co jest dla niego korzystne z uwagi na sytuację rodzinną. Pracodawca zastrzegł, że wszelkie nieprzewidziane sytuacje takie jak zdarzenia mogące mieć cechy wypadku przy pracy, do których dojdzie na terenie mieszkania w obrębie stanowiska pracy są prywatną sprawą pracownika i nie podlegają zgłoszeniu do przełożonego.

Powyższe zastrzeżenie pracodawcy należy uznać za nieważne. Przepisy regulujące obowiązki pracodawców w razie wypadku przy pracy są bezwzględnie obowiązujące i nie można ich wyłączyć wolą stron. Ostateczną decyzję czy informować pracodawcę o zdarzeniu zawsze podejmuje pracownik, jednak nie można go zobowiązywać do nieinformowania przełożonych o zdarzeniu które nosi cechy wypadku przy pracy.

W przypadku wykonywania pracy w formie telepracy, najszybszą formą zgłoszenia zdarzenia jest kontakt telefoniczny. Nie można oczywiście wykluczyć innej formy – np. wysłania krótkiej wiadomości mailowej – w przypadku gdy z jakichś względów kontakt telefoniczny jest niemożliwy lub utrudniony.

Obowiązki pracodawcy w przypadku wypadku przy pracy telepracownika

Powzięcie informacji o wypadku jakiemu uległ telepracownik zobowiązuje pracodawcę do podjęcia działań zmierzających do ustalenia okoliczności i przyczyn zdarzenia.

Uwaga!

W żadnym razie pracodawca nie może zbagatelizować informacji o wypadku, czy z góry założyć, że zdarzenie nie ma związku z wykonywaną pracą.

Pracodawca po uzyskaniu wiadomości o wypadku powinien powołać tzw. zespół powypadkowy, którego rolą jest ustalenie okoliczności i przyczyny wypadku. Zespół w ramach prowadzonego postępowania powypadkowego ma obowiązek w szczególności:

  • dokonać oględzin miejsca wypadku oraz zbadać warunki wykonywania pracy i inne okoliczności, które mogły mieć wpływ na powstanie wypadku,

  • jeżeli jest to konieczne, sporządzić szkic lub wykonać fotografię miejsca wypadku,

  • wysłuchać wyjaśnień poszkodowanego, jeżeli stan jego zdrowia na to pozwala,

  • zasięgnąć opinii lekarza, a w razie potrzeby opinii innych specjalistów, w zakresie niezbędnym do oceny rodzaju i skutków wypadku,

  • dokonać prawnej kwalifikacji wypadku.

Proszę wziąć pod uwagę, iż przepisy regulujące postępowanie powypadkowe prowadzone przez zespół powypadkowy są wspólne – niezależnie od miejsca wypadku. Oczywiście prowadzenie postępowania powypadkowego w przypadku zatrudniania telepracowników będzie bardziej kłopotliwe niż gdy wypadek ma miejsce w siedzibie pracodawcy lub terenowej jednostce organizacyjnej.

Oględziny miejsca wypadku telepracownika

Problemy związane z dochodzeniem powypadkowym w przypadku telepracownika wynikają ze specyfiki miejsca pracy. W przypadku nieruchomości będącej własnością zakładu pracy, w której urządzone są stanowiska dla pracowników – nie ma problemu, członkowie zespołu powypadkowego mają pełną swobodę poruszania się i dokonywania oględzin. W przypadku mieszkania czy domu telepracownika – o takiej pełnej swobodzie mowy być nie może.

Oceniając swobodę zespołu powypadkowego w zakresie prowadzenia postępowania na terenie mieszkania telepracownika należy w pierwszej kolejności zauważyć, że przepisy o telepracy nie przewidują bezpośrednio możliwości wstępu przedstawicieli pracodawcy w przypadku gdy telepracownik uległ wypadkowi przy pracy.

Ważne

W przypadku gdy praca jest wykonywana w domu telepracownika, wówczas pracodawca ma prawo prowadzić kontrolę:

  • wykonywania pracy,

  • w celu inwentaryzacji, konserwacji, serwisu lub naprawy powierzonego sprzętu, a także jego instalacji,

  • w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy.

Z uwagi, iż przepisy nie przewidują odrębnej i szczególnej regulacji dotyczącej czynności w ramach postępowania powypadkowego w mieszkaniu telepracownika można uznać, że zawiadomienie pracodawcy o wypadku będzie wiązało się z możliwością przeprowadzenia oględzin na miejscu zdarzenia – w ramach szeroko rozumianej kontroli technicznego bezpieczeństwa pracy.

Przedstawiciele pracodawcy prowadząc czynności na miejscu zdarzenia powinni pamiętać, że mieszkanie telepracownika – niezależnie od faktu, iż zostało w nim zorganizowane stanowisko pracy, podlega szczególnemu prawu do prywatności. Oznacza to, że oględziny powypadkowe powinny ograniczyć się bezpośrednio do miejsca zdarzenia. Niedopuszczalną praktyką będzie wizytacja we wszystkich pomieszczeniach, które zupełnie nie mają związku z wykonywaną pracą i zdarzeniem.

Ważne

Postępowanie powypadkowe nie powinny naruszać prywatności telepracownika i jego rodziny oraz utrudniać korzystania z urządzeń domowych.

Dokumentacja powypadkowa

Ustalenie okoliczności i przyczyn wypadku jakiemu uległ telepracownik powinno być udokumentowane tak samo jak wypadek pracownika świadczącego pracę na terenie firmy. Tak więc, po ustaleniu okoliczności i przyczyn wypadku zespół powypadkowy sporządza – nie później niż w terminie 14 dni od dnia uzyskania zawiadomienia o wypadku – protokół ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy. Protokół powypadkowy sporządzany jest w niezbędnej liczbie egzemplarzy. Jest on dostarczany pracodawcy w celu zatwierdzenia.

Ważne

Obowiązkiem zespołu powypadkowego jest zapoznanie poszkodowanego telepracownika z treścią protokołu przed jego formalnym zatwierdzeniem - tak jak pracowników pracujących na terenie firmy. Natomiast telepracownik ma takie samo prawo, jak każdy inny pracownik zgłoszenia uwag i zastrzeżeń do ustaleń zawartych w protokole powypadkowym. Ma on również prawo wglądu do całości dokumentacji powypadkowej, w tym możliwość sporządzania odpisów i notatek.

Przesłany przez zespół powypadkowy protokół podlega zatwierdzeniu przez pracodawcę nie później niż w terminie 5 dni od dnia jego sporządzenia. Zatwierdzony protokół powypadkowy pracodawca niezwłocznie doręcza poszkodowanemu pracownikowi.

Reasumując, wypadek telepracownika nie powinien być jego prywatną sprawą. Powinien być niezwłocznie zgłoszony pracodawcy. Nie można bowiem wykluczyć, że postępowanie powypadkowe wykaże uchybienia np. w zakresie organizacji stanowiska pracy, co sprawi że zostaną one szybko wyeliminowane w celu zapobiegnięcia podobnym zdarzeniom w przyszłości.

Autor: 

Sebastian Kryczka

prawnik, ekspert prawa pracy

Autor
Sebastian Kryczka
Absolwent Wydziału Prawa Administracji i Ekonomii (Zakład Prawa Pracy) Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 2002 r. zawodowo zajmuje się problematyką prawa pracy, jak również w zagadnieniami związanymi z działalnością kontrolno-nadzorczą sprawowaną przez Państwową Inspekcję Pracy. Były pracownik merytoryczny Państwowej Inspekcji Pracy, jak również współpracownik Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ekspert współpracujący z największymi i najbardziej opiniotwórczymi podmiotami w kraju, zajmującymi się problematyką prawa pracy. Autor komentarza do kodeksu pracy, ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, kilkunastu rozporządzeń wykonawczych do kodeksu pracy, jak również kilkuset publikacji poświęconych problematyce prawa pracy oraz bhp. Jako były pracownik PIP posiada bogate doświadczenie w zakresie między innymi poradnictwa, w ramach którego ocenia wątpliwości prawne przez pryzmat zarówno szeroko rozumianego prawa pracy ale i kompetencji kontrolno-nadzorczych inspektorów pracy.