PIP nie będzie już zawiadamiał o planowanej kontroli

21.01.2016AKTUALNE

PIP nie będzie już zawiadamiał o planowanej kontroli

Dzięki zmianie interpretacji przepisów jednej z konwencji Międzynarodowej Organizacji Pracy, przyjętej również przez rząd, Państwowa Inspekcja Pracy nie będzie już zawiadamiać o zamiarze kontroli w firmach z branży przemysłowej i handlowej a także firmach usługowych. 15 stycznia br. Głowna Inspektor Pracy podpisała pismo o zmianie dotychczasowej interpretacji przepisów.

Nowa interpretacja Konwencja nr 81 Międzynarodowej Organizacji Pracy (MOP) dotycząca inspekcji pracy w przemyśle i handlu przyjęta przez PIP, zgodnie ze stanowiskiem rządu, pozwala na wejście inspektorów PIP do firmy w ramach kontroli bez uprzedniego zawiadomienia kontrolowanego pracodawcy.

Jak wyjaśniała w rozmowie z PAP (we wtorek 19.01.br.) rzecznik Państwowej Inspekcji Pracy Danuta Rutkowska, PIP przyjęła interpretacje, że wskazana Konwencja „(…) ma zastosowanie do wszystkich przedsiębiorców objętych zakresem działania PIP, inspektor pracy nie będzie musiał stosować niektórych przepisów ustawy o swobodzie działalności gospodarczej, np. zawiadamiać o zamiarze wszczęcia kontroli".

Dotychczas przepisy wspomnianej Konwencji MOP interpretowano jako obowiązek zawiadomienia zamiarze kontroli w firmach usługowych.

Taka interpretacja ma pozwolić na zwiększenie skuteczności działania kontrolnych PIP.

Wcześniejsze podejścia do zmiany uprawnień PIP w zakresie kontroli

Postulaty zmian w przepisach i projekty ustaw nadające PIP prawo do kontroli bez zapowiedzi we wszystkich podmiotach objętych nadzorem PIP składane były już kilkakrotnie. W sejmie poprzedniej kadencji był projekt zmian do ustawy o swobodzie gospodarczej, zmieniający przepisy, które nakładają obowiązek pisemnego zawiadamiania o zamiarze przeprowadzenia kontroli z siedmiodniowym wyprzedzeniem. Bez uprzedzenia mogły być tylko prowadzone kontrole, gdy istniało podejrzenie popełnienia wykroczenia lub przestępstwa albo w sytuacji podejrzenia bezpośredniego zagrożenia życia i zdrowia pracujących.

Również na posiedzeniach Rady Ochrony Pracy już wielokrotnie podnoszony był problem zmniejszenia skuteczności działań PIP właśnie z uwagi na konieczność uprzedzania o planowanej kontroli.

Warto też podkreślić, że na postulowane przez PIP zmiany w tym zakresie nie zgadzała się organizacja pracodawców Lewitan.

Dotychczasowe stanowisko Sądów w kwestii kontroli PIP bez zapowiedzi

Rzecznik w rozmowie z PAP zaznaczyła również, że Inspekcja będzie analizowała, jak w praktyce na taką interpretację sądy, do których pracodawcy mogą skarżyć decyzję PIP. "Z uwagi na ewentualność wystąpienia różnic interpretacyjnych pomiędzy sądami administracyjnymi na terenie poszczególnych okręgowych inspektoratów pracy, PIP będzie uważnie monitorować orzecznictwo sądów administracyjnych w tym zakresie" - zaznaczyła rzecznik.

Dotychczas orzecznictwo w tym zakresie nie było jednolite. Część sądów uznawała prawo PIP do kontroli bez zapowiedzi, a część wojewódzkich sądów administracyjnych orzekała odwrotnie.

Orzeczenia na korzyść PIP, o możliwości kontroli bez zapowiedzi, w uzasadnieniach stały na stanowisku, że PIP nie dotyczy ustawa o swobodzie działalności, gdyż kontroluje zasady stosowania Kodeksu pracy, a nie działalność gospodarczą przedsiębiorców. Przy negatywnych wyrokach wszelkie dowody zgromadzone podczas kontroli bez zapowiedzi były jednak uznawane za zebrane z naruszeniem prawa, a decyzje na ich podstawie podjęte - uchylane.

Czas pokaże jak do takiej interpretacji przepisów podejdą Sądy i czy orzecznictwo podzieli zdanie PIP.

Opr. Red.