Nowe wypadki przy pracy kontrolowane przez PIP – zgłaszanie wypadku do PIP

Wypadek nie jest prywatną sprawą poszkodowanego pracownika, podobnie jak wypadek kwalifikowany – ciężki, zbiorowy, śmiertelny nie jest prywatną sprawą zakładu pracy. Niezależnie od ostatecznej prawnej kwalifikacji zdarzenia każdy wypadek ciężki, zbiorowy oraz śmiertelny powinien być niezwłocznie zgłoszony do PIP – do właściwej miejscowo jednostki organizacyjnej. Oznacza to, że pracodawca nie powinien zgłaszać wypadku przy pracy ze skutkiem ciężkim, zbiorowym czy śmiertelnym – tylko wypadek ze skutkiem ciężkim, zbiorowym lub śmiertelnym. Różnica jest strategiczna, chodzi o czas i prawną kwalifikacja zdarzenia w kategoriach wypadku przy pracy. Kwalifikacja zdarzenia następuje dopiero na podstawie przeprowadzonego postępowania powypadkowego, na co zespół powypadkowy ma 14 dni. Tak więc zgłoszenie do PIP zdarzenia zakwalifikowanego jako wypadek przy pracy jest już działaniem spóźnionym.

W każdym okręgowym inspektoracie pracy funkcjonuje telefon wypadkowy. Informacja o zdarzeniu sprawia, że okręgowy inspektor pracy lub jego zastępca – do spraw nadzoru zobowiązują inspektora do zbadania sprawy. Nie jest to przypadkowy inspektor „z łapanki” tylko inspektor specjalizujący się problematyce wypadków.

W ostatnim czasie PIP na stronie internetowej urzędu opublikowało informacje o niektórych wypadkach zgłoszonych w sierpniu i wrześniu 2023 r. z podziałem na województwa, w których miały miejsce zdarzenia.

W województwie śląskim przy przejeździe między miejscami odbioru odpadów pracownik, stojąc na stopce znajdującej się przy komorze załadunkowej samochodu do wywozu odpadów komunalnych, stracił równowagę i spadł na jezdnię. W wyniku zdarzenia poszkodowany doznał urazu głowy.

W tym samym województwie na terenie budowy pracownik montował okno, stojąc na drabinie. W czasie wykonywania pracy stracił równowagę i spadł z drabiny na ziemię, doznając ogólnych potłuczeń i urazu biodra. W ciężkim stanie został przewieziony do szpitala, gdzie po kilku dniach zmarł.

Na terenie województwa śląskiego zgłoszony został również wypadek, do którego doszło na terenie warsztatu samochodowego. Dwóch pracowników pompowało koło ładowarki. W czasie wykonywania zadania doszło do rozerwania dętki i śrub mocujących połówki felgi. Jeden z poszkodowanych został uderzony przez oponę i poniósł śmierć na miejscu, drugi z poszkodowanych po uderzeniu został przewrócony przez podmuch rozprężającego się powietrza.

W województwie pomorskim, na terenie budowy basenu, dwóch pracowników zalewało betonem szalunek niecki zbiornika. Podczas zagęszczania betonu szalunek wraz z zakotwioną ścianą przewrócił się na mężczyzn. W wyniku zdarzenia poszkodowani doznali urazu głowy i kończyn.

Również w województwie pomorskim na terenie budowy pracownik, schodząc po schodach nowo budowanego budynku, potknął się, po czym upadł na schody i uderzył o nie głową. W wyniku zdarzenia poszkodowany doznał urazu twarzoczaszki.

Województwo pomorskie to nie tylko podmioty zatrudniające na „w głębi lądu” ale również szeroko rozumiana infrastruktura portowa. Na terenie jednego z takich portów ustawiacz spadł z wagonu podczas manewru hamowania. W wyniku zdarzenia mężczyzna doznał amputacji prawej nogi na wysokości kolana.

W województwie podlaskim zgłoszono wypadek do którego doszło na terenie pływalni. Zdarzenie miało miejsce podczas uzupełniania zbiorników z podchlorynem sodu, zasilającym instalację do dezynfekcji wody w brodziku, dodano kwas siarkowy (IV) o stężeniu 49-51%, co doprowadziło do gwałtownej reakcji chemicznej podchlorynu sodu z kwasem siarkowym i emisji chloru. W wyniku zdarzenia dwóch pracowników doznało lekkich obrażeń ciała. Zdarzenie zostało badane przez inspektora PIP uwzględniając jego zbiorowy charakter.