Pracownicy zaszczepieni przeciwko COVID-19 a organizacja pracy bez maseczek

Sebastian Kryczka
Sebastian Kryczka
28.06.2021AKTUALNE

Widoczny od dłuższego czasu oficjalny, spadkowy trend w zakresie epidemii nie oznacza, iż pracę w zakładach pracy można organizować w sposób dowolny. W dalszym ciągu niezbędne są rozwiązania profilaktyczne, które zapewnią pracownikom maksymalny poziomu bezpieczeństwa w kontekście koronawirusa. W praktyce pracodawcy mają  wątpliwości czy pracownicy, którzy wykażą fakt zaszczepienia przeciwko COVID-19, mogą pracować w na stanowiskach pracy usytuowanych w odległości mniejszej niż 1,5 m i bez maseczek?

Epidemia COVID-19 twa i nic nie wskazuje na to aby miało się to w najbliższym czasie zmienić. Trend spadkowy w zakresie liczby zachorowań oraz zgonów sprawia, że stopniowo luzowane są ograniczenia w zakresie szeroko rozumianego funkcjonowania w relacjach społecznych.

Niezależnie od podejmowanych przez pracodawców działań, w zakresie aktualizacji oceny ryzyka zawodowego, oraz stosowanej profilaktyki, w dalszym ciągu obowiązują powszechne regulacje dotyczące zakładów pracy wynikające z rozporządzeń w sprawie zakazów i nakazów. Zgodnie z nimi zakłady pracy mają obowiązek zapewnić osobom zatrudnionym, niezależnie od podstawy zatrudnienia:

  • rękawiczki jednorazowe
  • lub środki do dezynfekcji rąk,
  • jak również odległość między stanowiskami pracy wynoszącą co najmniej 1,5 m, chyba że jest to niemożliwe ze względu na charakter działalności wykonywanej w danym zakładzie pracy, a zakład ten zapewnia środki ochrony osobistej związane ze zwalczaniem epidemii.

Funkcjonuje również obowiązek zakrywania ust i nosa przy pomocy maseczek, w szczególności w zakładach pracy, jeżeli w pomieszczeniu przebywa więcej niż jedna osoba – chyba, że pracodawca postanowi inaczej.

Zaszczepienie przeciwko COVID-19, a organizacja pracy bez maseczek

W pierwszej kolejności trzeba zauważyć, że pracodawca może postanowić, iż w pomieszczeniu pracy, w którym przebywa więcej niż jedna osoba nie ma obowiązku noszenia maseczek zasłaniających usta i nos. Odnosząc powyższą regulację do zasad organizacji stanowisk pracy z zachowaniem 1,5 m odległości można przyjąć, iż maseczki faktycznie będą zbędne, ale wówczas, gdy pracodawca zdoła taką minimalną odległość zapewnić.

Co z zachowaniem 1,5 m odstępu, gdy wśród pracowników są osoby zaszczepione?

Przepisy normujące zasady związane z zachowaniem odległości między stanowiskami pracy nie dają bezpośredniej podstawy do zmniejszenia odległości między stanowiskami, w przypadku gdy w ich obrębie świadczą pracę osoby zaszczepione.

Ważne

Możliwość zmniejszenia odległości między stanowiskami pracy istnieje wyłącznie w sytuacji, gdy odległości te nie są możliwe do zachowania ze względu na charakter działalności wykonywanej w danym zakładzie pracy, a zakład ten zapewnia środki ochrony osobistej związane ze zwalczaniem epidemii.

Uwzględniając powyższe należy przyjąć, że fakt zaszczepienia pracownika oraz dobrowolne ujawnienie tej okoliczności nie ma wpływu na obowiązek zachowania minimalnej 1,5 m odległości między stanowiskami pracy.

Uwaga!

Brak możliwości zachowania takiej odległości nie ma związku z faktem zaszczepienia się, tylko z przyczynami organizacyjnymi i każdorazowo obliguje pracodawcę do stosowania środków ochrony osobistej (domyślnie maseczek).

Nieprecyzyjność przepisu daje pewne możliwości organizacji pracy

Istnieje oczywiście pewien „wytrych” w stosowaniu odległości. W końcu 1,5 m odległość dotyczy „stanowisk pracy”, a nie „pracowników”. Z definicji „stanowiska pracy” wynika, że pod pojęciem stanowiska pracy kryje się przestrzeń pracy, wraz z  wyposażeniem w środki i przedmioty pracy, w której pracownik lub zespół pracowników wykonuje pracę. Uwzględniając powyższe, jak najbardziej dopuszczalnym rozwiązaniem jest sytuacja, w ramach której w obrębie jednego stanowiska pracy praca wykonywana jest przez większą liczbę pracowników. Wówczas pracodawca w razie kontroli może wykazać, że zachowuje odległości między stanowiskami pracy. Natomiast konkretna odległość między pracownikami funkcjonującymi w obrębie tych samych stanowisk formalnie z przepisów nie jest wymagana. Nie zmienia to oczywiście faktu, iż próba wejścia w polemikę z organami kontroli i nadzoru w zakresie prawa pracy oraz higieny pracy może okazać się rozwiązaniem karkołomnym – choć zawsze warto próbować.

Autor: 

Sebastian Kryczka

prawnik, ekspert prawa pracy oraz kontroli jego przestrzegania

Autor
Sebastian Kryczka
Absolwent Wydziału Prawa Administracji i Ekonomii (Zakład Prawa Pracy) Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 2002 r. zawodowo zajmuje się problematyką prawa pracy, jak również w zagadnieniami związanymi z działalnością kontrolno-nadzorczą sprawowaną przez Państwową Inspekcję Pracy. Były pracownik merytoryczny Państwowej Inspekcji Pracy, jak również współpracownik Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ekspert współpracujący z największymi i najbardziej opiniotwórczymi podmiotami w kraju, zajmującymi się problematyką prawa pracy. Autor komentarza do kodeksu pracy, ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, kilkunastu rozporządzeń wykonawczych do kodeksu pracy, jak również kilkuset publikacji poświęconych problematyce prawa pracy oraz bhp. Jako były pracownik PIP posiada bogate doświadczenie w zakresie między innymi poradnictwa, w ramach którego ocenia wątpliwości prawne przez pryzmat zarówno szeroko rozumianego prawa pracy ale i kompetencji kontrolno-nadzorczych inspektorów pracy.