Różnica zdań członków zespołu powypadkowego w postępowaniu powypadkowym

Sebastian Kryczka
Sebastian Kryczka
26.09.2023AKTUALNE

Różnica zdań członków zespołu powypadkowego w postępowaniu powypadkowym

Nie w każdej sytuacji między członkami zespołu powypadkowego może panować jednomyślność. Zasadą jest, że członek zespołu powypadkowego ma prawo złożyć do protokołu powypadkowego zdanie odrębne, które powinien uzasadnić. Co jednak w przypadku gdy współpraca nie układa się wcześniej? Co zrobić gdy już na kluczowym etapie gromadzenia materiału dowodowego, jedna z osób wchodzących w skład zespołu jest zainteresowana uzyskaniem dodatkowych materiałów dowodowych, a druga uznaje, że jest to działa zbędne i nie będzie się pod nim podpisywać?

Zgłoszenie wypadku – nawet w sytuacji gdy ze wstępnych relacji poszkodowanego wynika, że nie zostanie on zakwalifikowany w kategoriach wypadku przy pracy – obliguje pracodawcę do powołania zespołu powypadkowego w składzie dwuosobowym. Czemu skład dwuosobowy? Tego przepisy nie wyjaśniają. Wydaje się jednak, że chodzi o zachowanie pewnej równowagi oraz wzajemnej kontroli i minimalizowanie ryzyka arbitralnego podejścia do wypadku.

Jak tylko zespół powypadkowy uzyska informacje o zdarzeniu powinien podjąć czynności zmierzające do ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku. Zwłoka nie jest tu wskazana zarówno uwzględniając terminy postępowania powypadkowego, jak i (a może przede wszystkim) fakt, iż każde opóźnienie prowadzi do zacierania się dowodów. W szczególności dotyczy to wyjaśnień poszkodowanego oraz informacji, które należy zebrać od świadków zdarzenia. Sam uraz też z każdym dniem będzie wyglądał lepiej, a to może powodować coraz trudniejszą medyczną ocenę doznanych obrażeń.

Wewnętrzny konflikt członków zespołu powypadkowego na etapie postępowania dowodowego.

Fakt, że zespół powypadkowy działa wspólnie i w jednym celu nie musi oznaczać, że w każdym przypadku będzie jednomyślny. Różnica może wynikać z doświadczeń, jak i stanowiska pracy. Naprzeciwko siebie stoją pracownik służby bhp, który musi spełniać określone wymagania kwalifikacyjne (merytoryczne), a z drugiej strony jest społeczny inspektor pracy, w przypadku którego szczegółowe kwalifikacje nie są wymagane. Nie można więc wykluczyć sytuacji, kiedy to każdy z członków zespołu powypadkowego będzie miał własny pomysł na postępowanie dowodowe, np. w zakresie potrzeby lub braku potrzeb zasięgania opinii.

Sytuacja wewnętrznego „konfliktu” w zespole powypadkowym nie jest uregulowana na etapie przeprowadzania postępowania dowodowego – zanim jeszcze protokół zostanie sporządzony. Jedyna regulacja w rozporządzeniu powypadkowym dotyczy zdania odrębnego członka zespołu powypadkowego, który ma prawo je złożyć do protokołu razem z uzasadnieniem.

Ważne

W przypadku rozbieżności zdań członków zespołu powypadkowego o treści protokołu powypadkowego decyduje pracodawca.

Różne zdanie członków zespoły powypadkowego w kwestii zbierania dowodów.

Co jednak w sytuacji gdy spory ujawnią się znacznie wcześniej i będą dotyczyły tak kluczowych kwestii, jak zebranie dowodów (może i kluczowych)? W takich przypadkach mimo braku bezpośrednich regulacji wydaje się, że członek zespołu powypadkowego zainteresowany przykładowo uzyskaniem dodatkowych opinii zewnętrznych będzie mógł działać samodzielnie. Jednak najbezpieczniej w porozumieniu z pracodawcą, który ostatecznie finansuje koszty postępowania powypadkowego.

Ważne

Uzyskane w takim „pojedynczym” trybie dodatkowe opinie czy analizy na potrzeby postępowania powypadkowego powinny być przedłożone drugiej osobie, która wchodzi w skład zespołu powypadkowego. Osoba ta ostatecznie będzie mogła złożyć swoje zdanie odrębne w protokole powypadkowym.

Odmienne stanowisko jednego z członków zespołu w kwestii pozyskania materiałów dowodowych nie powinno być powodem rezygnacji nich.

Jednak nie będzie prawidłowym postępowaniem, gdy jeden z członków zespołu powypadkowego uzna, że nie ma podstaw do uzyskania opinii zewnętrznych i wyłącznie na tej podstawie druga osoba, która uważa że taka potrzeba istnieje, zaniecha skorzystania z dodatkowych środków dowodowych.

Przykład:

Społeczny inspektor pracy uważa, że należy poprosić o opiję producenta maszyny w zakresie działania maszyny i jej elementów bezpieczeństwa, zaś pracownik służby BHP ma odmienne zdanie. Mimo wszystko społeczny inspektor pracy powinien zwrócić się do producenta, nie zaś przyjmować za pewnik stanowisko pracownika służby BHP.

Zanim jeden z członków zespołu powypadkowego będzie stawiał opór w zakresie uzyskania dodatkowych dowodów czy opinii powinien mieć na względzie, że prawidłowość postępowania powypadkowego, w tym ustaleń dokonanych przez zespół, może być badana przez inspektora pracy. Dotyczy to w szczególności protokołów z wypadków ciężkich, zbiorowych oraz śmiertelnych. Nie można wykluczyć sytuacji kiedy pod lupę zostanie wzięty protokół z wypadku o mniejszym ciężarze gatunkowym.

Autor
Sebastian Kryczka
Absolwent Wydziału Prawa Administracji i Ekonomii (Zakład Prawa Pracy) Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 2002 r. zawodowo zajmuje się problematyką prawa pracy, jak również w zagadnieniami związanymi z działalnością kontrolno-nadzorczą sprawowaną przez Państwową Inspekcję Pracy. Były pracownik merytoryczny Państwowej Inspekcji Pracy, jak również współpracownik Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ekspert współpracujący z największymi i najbardziej opiniotwórczymi podmiotami w kraju, zajmującymi się problematyką prawa pracy. Autor komentarza do kodeksu pracy, ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, kilkunastu rozporządzeń wykonawczych do kodeksu pracy, jak również kilkuset publikacji poświęconych problematyce prawa pracy oraz bhp. Jako były pracownik PIP posiada bogate doświadczenie w zakresie między innymi poradnictwa, w ramach którego ocenia wątpliwości prawne przez pryzmat zarówno szeroko rozumianego prawa pracy ale i kompetencji kontrolno-nadzorczych inspektorów pracy.