Wcześniejsze uregulowanie kwestii kontroli warunków telepracy pozwoli Ci uniknąć kłopotów w postępowaniu powypadkowym

Sebastian Kryczka
Sebastian Kryczka
15.05.2018AKTUALNE

Telepraca to obecnie coraz bardziej popularna forma zatrudnienia. Twoja firma również zatrudnia tlelepracowników lub zamierza zatrudnić? Rozważ zatem sytuację, gdy telepracownik ulegnie wypadkowi w czasie pracy. Rodzi się pytanie, czy w takim przypadku pracownik musi wyrazić zgodę na wizję w jego mieszkaniu w ramach procedury powypadkowej? Czy telepracownik może nie zgodzić się na kontrolę w takim przypadku? Oto, jak przygotować się na taką sytuację.

Telepraca jest sposobem wykonywania pracy, który w zakresie kontroli pracodawcy nad pracownikiem uregulowany jest najpełniej. Kontrola telepracy wykonywanej w domu telepracownika w zakresie inwentaryzacji i instalacji sprzętu oraz bhp wymaga jego zgody. Co jednak w przypadku gdy telepracownik ulegnie wypadkowi w czasie pracy – czy w takim przypadku pracodawca również jest ograniczony formalną zgodą pracownika na przeprowadzenie postępowania powypadkowego w mieszkaniu?

Niektóre rodzaje zadań czy zawodów mogą być z powodzeniem realizowane w sposób zdalny bez konieczności wychodzenia z domu na zasadach telepracy.

Telepraca polega na regularnym wykonywaniu pracy poza zakładem pracy z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej w rozumieniu przepisów o świadczeniach usług drogą elektroniczną. Kluczowym kryterium odróżniającym wykonywanie zadań w ramach telepracy od pracy w tradycyjnym ujęciu jest miejsce pracy. Najczęściej jest nim mieszkanie (dom) telepracownika, w którym ma on urządzone komputerowe stanowisko pracy.

Wykonywanie zadań w ramach telepracy nie wymaga regularnego i stałego ingerowania pracodawcy w proces pracy. Mimo, iż telepracownik ma większy margines swobody nie oznacza to, że praca wykonywana w tej formule nie koresponduje z zasadami wynikającymi ze stosunku pracy. W dalszym ciągu jest to praca podporządkowana, w ramach której pracownik wykonuje polecenia pracodawcy. Telepraca odbywa się w określonych warunkach organizacyjnych – w tym w zakresie bhp, które muszą być zachowane, choć w nieco ograniczonym zakresie niż w stosunku do pracowników wykonujących pracę w siedzibie pracodawcy.

Kontrola w miejscu pracy telepracownika jest możliwa

Aby kierownicza rola pracodawcy w procesie telepracy wykonywanej w domu nie była fikcją, przepisy przewidują możliwość kontroli w zakresie:

  • wykonywania pracy,

  • w celu inwentaryzacji, konserwacji, serwisu lub naprawy powierzonego sprzętu, a także jego instalacji,

  • w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy.

Ważne

Kontrola w powyższym zakresie jest możliwa za uprzednią zgodą telepracownika wyrażoną na piśmie, albo za pomocą środków komunikacji elektronicznej, albo podobnych środków indywidualnego porozumiewania się na odległość.

Faktem jest, że zagrożenia w środowisku pracy telepracownika są innego kalibru niż te spotykane przy pracy na wysokości, w zakładzie przemysłowym czy w gospodarstwie rolnym. Jednak nawet wykonywanie z pozoru prostej i przyjemnej pracy przy komputerze w domowym zaciszu nie wyłącza w 100% możliwości wystąpienia zdarzenia które może być rozpatrywane w kategoriach wypadku przy pracy.

Telepracownik też może ulec wypadkowi przy pracy

Przekazanie przez telepracownika informacji o zdarzeniu noszącym znamiona wypadku przy pracy powoduje, że w żadnym razie pracodawca nie może sprawy zbagatelizować uznając, że skoro sytuacja miała miejsce w domu telepracownika to „nic mu do tego”.

Uwaga!

Zgłoszenie wypadku zobowiązuje pracodawcę do podjęcia postępowania powypadkowego w pełnym zakresie – w szczególności do przeprowadzenia postępowania dowodowego na miejscu zdarzenia.

Jak na tym tle przedstawia się kwestia zgody telepracownika na wejście zespołu powypadkowego do mieszkania? – czy telepracownik może takiej zgody skutecznie nie wyrazić, w kontekście prawa do prywatności którym objęte jest jego mieszkanie?

Odnosząc się do powyższej wątpliwości należy uznać, że wypadek przy pracy jest zdarzeniem szczególnym, w żadnym razie nie mieszczącym się w kategoriach rutynowych kontaktów pracodawcy i pracownika, w tym standardowych czynności kontrolnych. Można przyjąć, że zasady dotyczące udzielania uprzedniej zgody na kontrolę pracodawcy – w tym w zakresie bhp doznają na gruncie postępowania powypadkowego pewnych ograniczeń – na korzyść pracodawcy i reprezentującego go zespołu badającego okoliczności zdarzenia.

Jeżeli zatem telepracownik zgłosi zdarzenie to można przyjąć, że powinien liczyć się z koniecznością przeprowadzenia wizytacji w jego mieszkaniu przez zespół powypadkowy, wyrażając tym samym zgodę na dokonanie stosownych czynności. Oczywiście wizyta zespołu powypadkowego nie może naruszać prawa pracownika do prywatności oraz jego domowników.

Ważne

Działania powypadkowe w miejscu wykonywania telepracy powinny być podjęcie niezwłocznie, w ramach przeprowadzonych ustaleń z poszkodowanym lub innym domownikiem.

Moja rada, w celu uniknięcia nieporozumień w zakresie uzyskiwania zgody na wejście zespołu powypadkowego do mieszkania telepracownika – aby dokonać niezbędnych czynności na potrzeby ustalenia okoliczności i przyczyn zdarzenia – warto poczynić zawczasu poprzez stosowne ustalenia z telepracownikiem. Może to nastąpić w umowie odrębnej, w której strony ustalają takie kwestie jak: zasady porozumiewania się pracodawcy z telepracownikiem, w tym sposób potwierdzania obecności zatrudnionego na stanowisku pracy oraz sposób i formę kontroli wykonywania pracy przez telepracownika.

Autor: 

Sebastian Kryczka

Prawnik, ekspert prawa pracy oraz kontroli jego przestrzegania

Autor
Sebastian Kryczka
Absolwent Wydziału Prawa Administracji i Ekonomii (Zakład Prawa Pracy) Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 2002 r. zawodowo zajmuje się problematyką prawa pracy, jak również w zagadnieniami związanymi z działalnością kontrolno-nadzorczą sprawowaną przez Państwową Inspekcję Pracy. Były pracownik merytoryczny Państwowej Inspekcji Pracy, jak również współpracownik Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ekspert współpracujący z największymi i najbardziej opiniotwórczymi podmiotami w kraju, zajmującymi się problematyką prawa pracy. Autor komentarza do kodeksu pracy, ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, kilkunastu rozporządzeń wykonawczych do kodeksu pracy, jak również kilkuset publikacji poświęconych problematyce prawa pracy oraz bhp. Jako były pracownik PIP posiada bogate doświadczenie w zakresie między innymi poradnictwa, w ramach którego ocenia wątpliwości prawne przez pryzmat zarówno szeroko rozumianego prawa pracy ale i kompetencji kontrolno-nadzorczych inspektorów pracy.