Szkolenia z pierwszej pomocy i specjalistyczny sprzęt w firmach mogą uratować życie poszkodowanego w wypadku

26.10.2018AKTUALNE

Szkolenia z pierwszej pomocy i specjalistyczny sprzęt w firmach mogą uratować życie poszkodowanego w wypadku

Na uratowanie osoby poszkodowanej mamy maksymalnie 10 minut. Po pierwszych 4 po zatrzymaniu krążenia następują nieodwracalne zmiany w mózgu i innych narządach wewnętrznych. Dlatego tak ważne jest udzielenie pierwszej pomocy. Jednak jak się okazuje, aż 30 % pracowników fizyczno-umysłowych przyznaje się, że nie potrafi udzielić pierwszej pomocy. Niezbędne zatem są szkolenia pracowników z pierwszej pomocy oraz sprzęt do reanimacji w zakładach pracy.

  

Jak wskazują dane Głównego Urzędu Statystycznego w ostatnich latach w Polsce prawie połowa zgonów spowodowana jest chorobami układu krążenia. A najczęstsze przyczyny zgonów w tym przypadku to: nagłe zatrzymanie krążenia oraz zawał serca.

40 tysięcy osób rocznie w Polsce umiera w wyniku nagłego zatrzymania krążenia.

Natomiast jak wynika z raportu „Bezpieczeństwo pracy w Polsce 2016”, prawie 30 % pracowników fizyczno-umysłowych nie potrafi udzielić pierwszej pomocy. To pokazuje jak ważne są szkolenia z pierwszej pomocy (nawet w ramach szkoleń okresowych). Również wyposażenie zakładu pracy w odpowiedni sprzęt reanimacyjny może zwiększyć szanse na przeżycie.

Zawał serca może dotknąć każdego pracownika, bez względu na wiek!

Nagłe zatrzymanie krążenia lub zawał serca mogą wystąpić nawet u osób cieszących się zdrowiem. Objawy takie jak m.in.:

  • przyspieszone bicie serca,

  • słabość,

  • duszności,

  • ból w klatce piersiowej

powinny zwrócić naszą uwagę.

Uwaga!

Brak oddechu oraz nagła utrata przytomności występują u poszkodowanego już w kilka sekund od wystąpienia migotania komór.

Praktyczne szkolenia z pierwszej pomocy są niezbędne!

- Pracownicy, w ramach dedykowanych szkoleń bhp, powinni przechodzić stosowny instruktaż z pierwszej pomocy, aby móc zidentyfikować zagrożenie oraz podjąć odpowiednie środki, w tym prawidłowo wykonać resuscytację oraz użyć defibrylatora. Szkolenie powinno mieć przede wszystkim wymiar praktyczny, ponieważ okoliczności, w których podejmujemy działania, są bardzo trudne: stres, panika współpracowników czy inne występujące niedogodności. Dlatego szkolenia z pierwszej pomocy w Lafarge są współprowadzone przez ratowników medycznych i każdorazowo organizujemy inscenizację sytuacji kryzysowej, aby uczestnik był w stanie pomóc poszkodowanemu w każdych warunkach – tłumaczy Wiktor Głogowski, regionalny kierownik BiOZ i Ochrony Środowiska w Lafarge, członek Koalicji Bezpieczni w Pracy

Uwaga!

Na uratowanie osoby poszkodowanej mamy maksymalnie 10 minut. Już po 4-minucie przerwa w dopływie krwi powoduje nieodwracalne zmiany w mózgu i innych narządach wewnętrznych. Po 7-10 minutach następuje zgon.

Defibrylator powinien być w każdej firmie!

Aby uratować osobę, u której doszło do zatrzymania krążenia, należy poddać jej serce defibrylacji. Dlatego tak ważny jest szybki dostęp do AED (automatycznego zewnętrznego defibrylatora).

Ważne

Szybkie zastosowanie defibrylatora u osoby z nagłym zatrzymaniem krążenia zwiększa jej szanse na przeżycie aż o 75 %.

Według standardów Unii Europejskiej defibrylator powinien znajdować się w każdej firmie, w której pracuje przynajmniej 100 osób. Na szczęście coraz więcej firm decyduje się na zakup sprzętu, który istotnie zwiększa szansę na skuteczne przywrócenie prawidłowej akcji serca.

– W tym roku w DHL Parcel został zakończony czteroletni projekt wyposażania wszystkich jednostek w defibrylatory. Projekt objął swoim zasięgiem wszystkie fizyczne obiekty DHL Parcel – mówi Paweł Pawlik, kierownik Działu BHP w DHL Parcel Polska. – Szybki dostęp do AED może uratować niejedno życie. Sama instalacja urządzenia jest bardzo prosta. Sprowadza się do wyboru bezpiecznego miejsca z ogólnym dostępem i zawieszenia uchwytu z AED. Od samego początku był to wspólny projekt realizowany jednocześnie w kilku dywizjach DHL w Polsce – dodaje Paweł Pawlik.

Źródło: Koalicji Bezpieczni w Pracy