Każdy chce mieć 100% pewność, że do wypadku przy pracy nie dojdzie

Lesław Zieliński
Lesław Zieliński
13.04.2017AKTUALNE

Każdy chce mieć 100% pewność, że do wypadku przy pracy nie dojdzie

Ocena ryzyka zawodowego jest jednym z narzędzi służących do ograniczania wypadków przy pracy i chorób, w tym chorób zawodowych. Jednak czy istnieje metoda oceny ryzyka zawodowego dająca 100% pewność, że do wypadku przy pracy nie dojdzie? Innymi słowy, czy dokonując oceny ryzyka zawodowego, której przeprowadzenie jest wymagane przez przepisy, spowodujemy że nasi pracowici nie ulegną wypadkowi, będą bezpieczniejsi?

Korzyści 

Ten artykuł wskaże Ci:

  • Do czego potrzebna jest ocen ryzyka
  • Co mieć na uwadze oceniając ryzyko zawodowe
  • Jak zachowanie człowieka wpływa na ocenę ryzyka 

Zacznijmy od tego, że samo przeprowadzenie procesu oceny ryzyka, poprzez:

  • identyfikację zagrożeń,
  • likwidację lub ich ograniczanie,
  • stosowanie środków ochrony wszędzie tam, gdzie zagrożenia nie można zlikwidować,

ma na celu uświadomienie pracodawcy i pracownikom, z jakimi zagrożeniami mają do czynienia. Zadaniem ocena ryzyka zawodowego jest także określenie:

  • jakie mogą być skutki poszczególnych zagrożeń,
  • co i w jakim stopniu zabezpiecza przed zagrożeniami oraz
  • z jakim ryzykiem stykają się pracownicy podczas wykonywania zadań.

Tak więc, patrząc na cel przeprowadzenia oceny ryzyka można by powiedzieć, że dzięki jej przeprowadzeniu nasi pracownicy mogą uniknąć wypadku przy pracy. Jej rzetelne przeprowadzenie może również wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa pracy, gdyż świadomi zagrożeń oraz sposobów ich unikania pracownicy będą ostrożniejsi, uważniejsi.

Jednak odpowiadając wprost samo przeprowadzenie oceny ryzyka zawodowego, bez względu na to jaką metodologie obierzemy, nie daje 100% pewności że do wypadku nie dojdzie.

Mówiąc inaczej to, że dla danego zagrożenia oznaczymy poziomu ryzyka zawodowego jako:

  • bardzo mały,
  • mały,
  • znikomy,
  • akceptowalny,
  • pomijalny

nie oznacza, nie daje 100% gwarancji, że do wypadku nie dojdzie. Nie istnieją bowiem procesy pracy, w których można zagwarantować tzw. bezwzględne bezpieczeństwo.

Uwaga!

Proceduralne, a nawet techniczne środki bezpieczeństwa nie zawsze dają gwarancję pracy bezwypadkowej.

Pamiętajcie, że przy każdej pracy, nawet wyglądającej na zupełnie bezpieczną, w sprzyjających warunkach, może ujawnić się zagrożenie, na które ani pracodawca, ani pracownik nie będą do końca przygotowani. Takie zagrożenie może być z kolei przyczyną wypadku.

Ocena ryzyka zawodowego a czynnik ludzki

Podkreślmy w tym miejscu, że analizując i oceniając ryzyko zawodowe, nie wolno zapominać o człowieku, samym pracowniku. To on, jak pokazują dane GUS o wypadkach przy pracy, stanowi najczęściej najsłabsze ogniwo.

Nieprawidłowe zachowanie się pracownika było w 2016 r. przyczyną ponad połowy wypadków przy pracy (60,1%). Natomiast niewłaściwe samowolne zachowanie pracownika to przyczyna 6,8% wypadków.

Człowiek, mimo że uczestniczy w procesie pracy, nie jest narzędziem pracy, ale stanowi jej podmiot. A to niesie za sobą pewne konsekwencje. Są nimi również samodzielne działania, na które mamy ograniczony wpływ (poprzez kształtowanie nawyków i postaw).

Uwaga!

Człowiek będący podmiotem pracy wykazuje w niej samodzielność i inwencję, a jeżeli działania te stwarzają zagrożenia, wówczas oszacowane ryzyko końcowe nie odpowiada rzeczywistości.

Ponadto oceny ryzyka zawodowego dokonują konkretni ludzie ze swoją wiedzą, swoim doświadczeniem i swoimi skłonnościami do niedoszacowywania lub przeszacowywania poszczególnych elementów mających znaczenie dla wyniku końcowego.

Praktyka pokazuje, że dość często oceny ryzyka dokonuje się „przy biurku”, nie wchodząc w istotę rodzajów i miejsc wykonywanych zadań oraz bez udziału pracowników, których dotyczy. Można powiedzieć, z dużym prawdopodobieństwem, że ile osób dokonuje oceny ryzyka zawodowego, tyle będzie jej wyników.

Niemniej jednak pamiętajmy, że ocena ryzyka jest tylko środkiem do osiągniecia stanu bezwypadkowości w firmie, jej przeprowadzenie i udokumentowanie nie gwarantuje osiągnięcia tego stanu. Żadna metoda oceny ryzyka nie daje 100% pewności że do wypadku przy pracy nie dojdzie.

Autor: 

Lesław Zieliński,
były główny inżynier zarządzania bezpieczeństwem pracy,
rejestrowany audytor pomocniczy SZBP wg ISRS

Autor
Lesław Zieliński
Od 1997 roku zajmuje się tematyką oceny ryzyka zawodowego, zarządzania bhp, pracy służby bhp. Były główny inżynier zarządzania bezpieczeństwem pracy w KGHM Polska Miedź SA - O/ZG ”Lubin” . Rejestrowany audytor pomocniczy SZBP wg ISRS. Autor wielu opracowań kart oceny ryzyka zawodowego, instrukcji i programów szkoleń bhp dla różnych stanowisk pracy w przemyśle i usługach. Prowadzi szkolenia otwarte oraz dedykowane z zagadnień bhp.