Nowy poselski projekt przepisów pozwalający pracodawcy sprawdzić, który z pracowników jest zaszczepiony przeciw COVID-19

Redakcja Portalu
17.11.2021AKTUALNE

Nowy poselski projekt przepisów pozwalający pracodawcy sprawdzić, który z pracowników jest zaszczepiony przeciw COVID-19

17 listopada 2021 r. grupa posłów PiS złożyła w Sejmie projekt ustawy zmieniającej przepisy w zakresie dostępu pracodawcy do informacji o szczepieniach pracowników na COVID-19. Jak zapowiada poseł Czesław Hoc (PiS), na mocy tych przepisów pracodawca będzie mógł sprawdzić, czy pracownik jest zaszczepiony. Brzmi znajomo? Czy to zatem jakaś nowość?

Korzyści 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Skąd się wziął nowy projekt ustawy o dostępie pracodawcy do informacji o zaszczepionych pracownikach?

  • Jakie są podstawowe założenia nowego poselskiego projektu?

  • Kto popiera projekt, a kto jest mu przeciwny?

Od sierpnia słyszeliśmy już zapowiedzi ministra zdrowia o zmianie przepisów i umożliwieniu pracodawcy sprawdzania, który z jego pracowników jest zaszczepiony przeciwko COVID-19. Szumnie przez dłuższy czas opowiadał nam Adam Niedzielski oraz przedstawiciele resortu zdrowia o założeniach projektu ministerstwa zdrowia. Słyszeliśmy, że projekt jest już nawet na etapie konsultacji. Jednak zainteresowane podmioty (przedstawiciele pracodawców, pracowników) oficjalnie nic nie otrzymały. Na stornach Rządowego Procesu Legislacji mogliśmy tylko poznać nr. projektu i jego ogólne założenia. Nie było żadnych konkretów i materiałów przekazanych do konsultacji. Rzekomo wszystkie strony społeczne z utęsknieniem wyczekiwały na wprowadzenie, lada dzień przepisów. Jak twierdzi sam szef resortu, ma to nastąpić jeszcze w grudniu tego roku.

Nowy poselski projekt ustawy o dostępie pracodawców do informacji o zaszczepionych pracownikach

A tu nagle pojawia się, nowy dotyczący tej samej kwestii, tylko składany przez grupę posłów PiS. Po co te działania? Po co powielać projekty z tymi samymi założeniami. Otóż z uwagi na małe różnice w procedowaniu tych projektów. Projekt poselski nie podlega tak szerokim konsultacjom, jak projekt resortowy. A jak się okazuje, projektowane przepisy budzą wiele kontrowersji.

Podstawowe filary poselskiego projektu umożliwiającego pracodawcy sprawdzenie, czy pracownik jest zaszczepiony na COVID-19

Poselski projekt zakłada, że:

Przedsiębiorca będzie mógł poprosić o certyfikat zaszczepienia pracownika i jeśli nie będzie pracownik zaszczepiony, to będzie mógł zreorganizować pracę, np. przenieść takiego pracownika do działu tam, gdzie nie będzie miał styczności z klientami – mówił w rozmowie z PAP poseł Czesław Hoc (PiS).

Szef każdego podmiotu leczniczego, np. hospicjum, będzie mógł dać zarządzenie o obowiązku zaszczepienia swojego pracownika – tłumaczy też Czesław Hoc. Dodał również, że jeśli pracownik nie zaszczepi się, "będzie mogło się to wiązać z restrykcjami w postaci zwolnienia z pracy".

„Jeśli przedsiębiorstwo wykaże certyfikat, że całe przedsiębiorstwo, wszyscy pracownicy są zaszczepieni, uzyska specjalny przywilej – nie będą go dotyczyć żadne restrykcje” – wyjaśnił poseł PiS.

Zadaniem posła Hoca projekt może być procedowany już na posiedzeniu Sejmu 1-2 grudnia. Zastrzegł, że jest to projekt, więc będzie jeszcze dyskutowany, m.in. na sejmowej Komisji Zdrowia.

Co ciekawe poseł Hoc twierdzi, że projekt przygotowano z "inicjatywy przedsiębiorców".

Resort zdrowia popiera nowy projekt odpowiadający jego własnemu pomysłowi

Za złożenie projektu ustawy pozwalającej pracodawcy na zweryfikowanie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID-19 dziękował posłom PiS szef resortu zdrowia Adam Niedzielski. Napisał na Twitterze:
„Dziękuję posłom @czesławhoc i @rychlik_pawel za wsparcie inicjatywy polskich przedsiębiorców. Projekt ustawy daje pracodawcom narzędzia do niwelowania zagrożeń epidemicznych i tym samym nieprzerwanego prowadzenia działalności.”

Nie wszyscy popierają przedłożony przez posłów PiS projekt

Natomiast na projekt przedstawiany przez posłów PiS, podczas konferencji prasowej nerwowo zareagował poseł Konfederacji Artur Dziambor.
"Ten projekt to najobrzydliwsza forma segregacji sanitarnej" – zwracał się do Czesława Hoca i Pawła Rychlika.
"Chcecie wprowadzić ustawę, która jest absolutnie najobrzydliwszą formą segregacji sanitarnej, jaką można sobie wyobrazić" – zaznaczył.
"Mówicie bzdury, że o tym rozmawialiście z jakimiś przedsiębiorcami, którzy wam mówili, że oni czekają na takie rozwiązania" – dodał Artur Dziambor.

Wygląda na to, że projekt przygotowany przez posłów PiS, a wcześniej przez resort zdrowia może mieć przeciwników, nawet wśród koalicjantów. Czas pokarze czy i w jakiej formie uda się go wprowadzić. Debata nad jego kształtem na Komisji Zdrowia zapowiada się burzliwie.