środki ochrony indywidualnej

Ochrona pracowników w przemyśle spożywczym wiąże się, podobnie jak w innych branżach, zarówno z zapewnieniem odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa, jak i wygody. Jednak tutaj dochodzi jeszcze jeden bardzo istotny aspekt: środki ochrony osobistej we wszystkich branżach związanych z produkcją, przetwórstwem i przygotowaniem żywności muszą być przeznaczone do kontaktu z nią. Tam, gdzie mamy do czynienia z produktami, które docelowo trafią na stoły, a potem do ust i żołądków ludzi, nie mam mowy o korzystaniu, na przykład, z rękawic ochronnych używanych w branży budowlanej czy produkcji maszyn. Jak bardzo by nie były wygodne i trwałe. Odpowiednią ochronę i higienę w przemyśle spożywczym dają tylko rękawice podwójnego zastosowania.

Jako konsumenci podejmujemy coraz bardziej świadome decyzje zakupowe, sięgając chętnie po produkty ekologiczne – te przeznaczone do recyklingu i te wykonane z materiałów wtórnych. Wciąż jednak można spotkać się przekonaniem, że to, przy produkcji czego użyto przetworzone surowce, jest mniej trwałe. Dlatego, według niektórych, rękawice narciarskie mogą być wykonane z tkaniny z recyklingu, ale te służące do ochrony podczas pracy – już nie bardzo. Czy słusznie pokładamy tak małą ufność w środkach ochrony indywidualnej wytwarzanych w sposób zrównoważony?

Głowa jest jedną z najbardziej wrażliwych części ciała, a jednocześnie najważniejszą – to w niej mieści się nasze „centrum dowodzenia”. Ochrona głowy przed urazami mechanicznymi nie sprowadza się jednak tylko do zabezpieczania jej przed poważnymi wypadkami. W wielu przypadkach, tam gdzie nie występuje zagrożenie ze strony spadających przedmiotów i innych źródeł silnych uderzeń, należy chronić głowę od drobniejszych kontuzji, takich jak na przykład otarcia. Służą do tego przemysłowe hełmy lekkie.

Zgodnie z raportem opublikowanym przez Lancet Commission w 2020 roku, utrata słuchu jest istotnym czynnikiem zwiększającym ryzyko rozwoju demencji. Oprócz osłabienia funkcji związanych z zapamiętywaniem, nieleczony ubytek słuchu może także wpływać na zmysł równowagi, trzykrotnie zwiększając ryzyko urazów spowodowanych upadkami. Inne dolegliwości związane z długotrwałą ekspozycją na hałas to wzmożone bóle głowy, większa pobudliwość, osłabiony czas reakcji, nerwice, nadciśnienie i choroby wzroku. Dlatego tak niezmiernie ważna jest efektywna ochrona słuchu podczas pracy w środowisku o wysokim poziomie hałasu. Ale jak pogodzić ochronę przed niszcząca siłą decybeli z potrzebą komunikacji pomiędzy pracownikami? Są na to sposoby.

Urazy dłoni, przedramion i ramion spowodowane dźgnięciami nożem ręcznym niosą wysokie ryzyko dla zdrowia, a nawet życia – gdy nóż z dużą energią przetnie którąś z tętnic. Dlatego ochrona rąk w środowiskach, w których często używa się noży, a praca z nimi jest dynamiczna i wymaga użycia siły, ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa i wydajności. Oto jak skutecznie chronić dłonie pracowników przed ukłuciami nożami ręcznymi.

Zawsze, gdy istnieje możliwość rozpryskiwania lub rozpylania chemikaliów i innych szkodliwych roztworów na twarz, a szczególnie oczy, oraz jest ryzyko uderzenia przez różnego typu odpryski, potrzebna jest skuteczna ochrona twarzy. Niestety, dostępne na rynku osłony w większości nie uwzględniają zróżnicowania w rozmiarze głów użytkowników. Skutkuje to chociażby ograniczeniem pola widzenia podczas wykonywania pracy. Jak temu zaradzić?

Zapomniane rękawice ochronne, spadające z wysokości młotki, utopione śrubokręty i zaginione obcęgi zainspirowały (a może raczej: wymusiły) powstanie całej osobnej kategorii dla środków ochrony indywidualnej: akcesoriów pomocniczych. Które, co prawda, nie są wymagane w miejscu pracy przez przepisy, ale domaga się ich samo życie. A – jak wiadomo – to, które toczy się na budowie, w hali produkcyjnej czy warsztacie jest pełne, nie zawsze przyjemnych, niespodzianek.

Zgodnie z przepisami Kodeksu Pracy pracodawca ma obowiązek wyposażyć każdego pracownika w środki ochrony indywidualnej. Dla pracodawcy bardzo niski wzrost pracowników lub ich nadzwyczaj rozbudowane sylwetki nie mogą być wymówką. Z drugiej strony producenci odzieży ochronnej rzadko oferują szeroką rozmiarówkę, w której odpowiednio dopasowane ubranie znajdzie zarówno osoba drobna, jak i potężna, kobieta i mężczyzna. Jak sobie z tym radzić?

Obuwie ochronne ma konkretne i jasne zadania: ma chronić stopy. Zagrożenia przed którymi chroni są zróżnicowane w zależności od środowiska pracy. Jest to m.in. ochrona przed ostrymi czy ciężkimi przedmiotami, wyciekami chemikaliów, ekstremalnymi temperaturami oraz przed poślizgiem. Te zadania od dziesięcioleci są takie same. Co się zmienia? Poziom znajomości biomechaniki ludzkiego ciała, materiały, z których produkuje się obuwie, a także potrzeby użytkowników – te niezwiązane bezpośrednio z bezpieczeństwem.

Praca z cieczami kriogenicznymi, takimi jak ciekły azot, stanowi duże zagrożenie dla zdrowia i życia. W zależności od sytuacji, niewłaściwe obchodzenie się z ciekłym azotem może prowadzić do niedoboru tlenu w pomieszczeniu, eksplozji oraz do głębokich odmrożeń w wyniku kontaktu ekstremalnie zimnej cieczy ze skórą. Dlatego manipulacje przedmiotami przechowywanymi w oparach ciekłego azotu wymagają wielkiej ostrożności i specjalistycznej ochrony ciała, szczególnie dłoni. Jak zatem prawidłowo je zabezpieczyć?