Najpierw sprawozdawczość później kontrola aktualizacji oceny ryzyka pod kątem koronawirusa – czyli działania PIP z początkiem 2021 r.

Sebastian Kryczka
Sebastian Kryczka
02.02.2021AKTUALNE

Początek każdego roku kalendarzowego to okres, w którym część pracodawców może odpocząć od wizyt kontrolnych inspektorów pracy. Styczeń i luty to czas rocznej sprawozdawczości w jednostkach organizacyjnych PIP. Uwzględniając jednak czas epidemii wielce prawdopodobne są kontrole PIP w zakresie aktualizacji oceny ryzyka zawodowego pod kątem koronawirusa. Zobacz czego możesz się spodziewać.

Państwowa Inspekcja Pracy, jako publiczna instytucja kontroli i nadzoru realizuje swoje zadania na podstawie i w granicach prawa. Podstawą tych działań jest ustawa o Państwowej Inspekcji Pracy, zgodnie z którą Główny Inspektor Pracy realizuje m.in. zadania z zakresu sprawozdawczości – przykładowo względem Sejmu i Rady Ministrów.

Na jakich działaniach skupia się PIP z początkiem roku?

Aby powyższe obowiązki sprawozdawcze były zrealizowane, w pierwszej kolejności muszą się napracować szefowie okręgów – czyli okręgowi inspektorzy pracy. Ich obowiązkiem jest przedkładanie rocznych sprawozdań wojewodom oraz marszałkom województw – do ostatniego dnia lutego następnego roku kalendarzowego.

Sprawozdania okręgowych inspektorów pracy bazują na wynikach kontroli inspektorów pracy, którzy realizują poszczególne tematy kontrolne. Przez kilka ładnych lat sporządzałem sprawozdania roczne okręgowego inspektoratu pracy, w którym miałem „przyjemność” pracować i „nadzorować” w imieniu okręgowego inspektora pracy proces sprawozdawczy realizowany przez poszczególnych inspektorów. Miesiące styczeń i luty każdego roku z uwagi na obowiązki sprawozdawcze wiążą się z ograniczeniem działalności kontrolnej inspektorów PIP zaangażowanych w poszczególne tematy kontrolne.

Ważne

Inspektorzy jednak wrócą do działalności kontrolnej – plan musi być realizowany niezależnie od wakatu na stanowisku Głównego Inspektora Pracy.

Czego można się spodziewać po kontroli aktualizacji oceny ryzyka pod kątem koronawirusa?

Przede wszystkim realizacji zadań planowych oraz kontroli, które zostaną zainicjowane w wyniku skarg pracowniczych. Z pewnością uwzględniając okres epidemii COVID-19 badana będzie realizacja nowego obowiązku prawnego zawartego w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z 11 grudnia 2020 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie szkodliwych czynników biologicznych dla zdrowia w środowisku pracy oraz ochrony zdrowia pracowników zawodowo narażonych na te czynniki.

Uwaga!

Zgodnie z przywołanym rozporządzeniem, pracodawcy mają obowiązek dokonania aktualizacji oceny ryzyka zawodowego w zakresie dotyczącym koronawirusa, zespołu ostrej niewydolności oddechowej 2 (SARS-CoV-2) – w terminie 30 dni od dnia wejścia w życie niniejszego rozporządzenia. Ponieważ rozporządzenie weszło w życie 29 grudnia 2020 r. – termin na przeprowadzenie aktualizacji oceny ryzyka upłynął 29 stycznia 2021 r.

Rozporządzenie mówi o aktualizacji oceny ryzyka wskazując datę graniczną – nie reguluje jednak kwestii formalnych. Tym samym należy przyjąć, iż aktualizacja oceny powinna nastąpić w ramach obowiązujących (a mówią precyzyjniej przyjętych i akceptowalnych) metod przeprowadzania oceny ryzyka.

Brak przepisów regulujących sposób aktualizowania oceny ryzyka w zakresie dotyczącym koronawirusa, zespołu ostrej niewydolności oddechowej 2 (SARS-CoV-2) nie oznacza, iż inspektor nie będzie miał swojego poglądu na temat przeprowadzonej aktualizacji. Jeżeli uzna, że aktualizacja oceny ryzyka została przeprowadzona pobieżnie lub ogranicza się wyłącznie do stanowisk szczególnie narażonych na ekspozycję nowego czynnika biologicznego – wówczas zostanie to opisane w protokole z kontroli. Warto wnieść zastrzeżenia do protokołu, które powinny być właściwie umotywowane.

Co zrobić jeżeli polemizujemy z wydanym nakazałem w zakresie aktualizacji oceny ryzyka zawodowego?

Jeżeli zastrzeżenia do protokołu po kontroli PIP nie zostaną uwzględnione, wówczas należy spodziewać się nakazów – czyli decyzji administracyjnych, które są wydawane w przypadku gdy uchybienia dotyczą sfery bhp. W treści takich decyzji będzie znajdowało się pouczenie o możliwości wniesienia odwołania do okręgowego inspektora pracy. Tym samym, jeżeli inspektor nie uwzględnił wcześniej przedstawionej argumentacji, w ramach wnoszenia zastrzeżeń do protokołu, istnieje szansa, że zostanie ona uwzględniona przez organ II instancji. Ponieważ ocena ryzyka z uwagi na brak jednolitego uregulowana prawnego, jednej konkretnej metody oceny ryzyka – w akcie rangi ustawowej lub rozporządzenia jest kwestią dość ocenną – warto wejść w polemikę z okręgowym inspektorem pracy w ramach procedury odwoławczej. Oczywiście argument typu „jest epidemia i nie było czasu na aktualizację oceny” z całą pewnością okręgowego inspektora pracy nie przekona.

Ważne

Warto raczej odwołać się do wspomnianej kwestii związanej z brakiem bezpośrednich przepisów rangi ustawowej czy rozporządzenia, które normowałyby jeden obowiązujący w omawianym zakresie standard.

Czy ponownie aktualizować ocenę ryzyka zawodowego w zakresie korkonawirusa już raz zaktualizowaną? (ŚródtytuŁ)

Z dużą pewnością, część pracodawców dokonało aktualizacji oceny ryzyka zanim obowiązek ten został bezpośrednio umieszczony w przepisach. Czy należy zatem dokonać ponownej aktualizacji, tylko na tej podstawie, że w grudniu ukazała się zmiana przepisów, która wprowadziła obowiązek aktualizacji oceny? Odpowiedź jest negatywna.

Uwaga!

Nie ma konieczności ponownego aktualizowania oceny ryzyka, wcześniej zaktualizowanej o czynnik jakim jest koronawirus, zespołu ostrej niewydolności oddechowej 2 (SARS-CoV-2)). wyłącznie na tej podstawie, że grudniowe rozporządzenie nakazuje przeprowadzić aktualizację w terminie 30 dni od daty obowiązywania aktu prawnego.

Co jeżeli inspektor pracy się zagalopuje i uzna, że wiążąca i prawidłowa jest wyłącznie ocena przeprowadzona po ukazaniu się nowego rozporządzenia? Bezwzględnie należy wnieść zastrzeżenia do protokołu z kontroli, a jeżeli nie pomogą, to trzeba odwołać się do organu drugiej instancji. Jako argument należy podać brak przepisów przejściowych zawartych w nowym rozporządzeniu oraz wyraźnego przepisu, z którego wynikałaby nieważność aktualizacji oceny przeprowadzonej wcześniej.

Autor: 

Sebastian Kryczka

prawnik, ekspert prawa pracy oraz kontroli jego przestrzegania

Autor
Sebastian Kryczka
Absolwent Wydziału Prawa Administracji i Ekonomii (Zakład Prawa Pracy) Uniwersytetu Wrocławskiego. Od 2002 r. zawodowo zajmuje się problematyką prawa pracy, jak również w zagadnieniami związanymi z działalnością kontrolno-nadzorczą sprawowaną przez Państwową Inspekcję Pracy. Były pracownik merytoryczny Państwowej Inspekcji Pracy, jak również współpracownik Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Ekspert współpracujący z największymi i najbardziej opiniotwórczymi podmiotami w kraju, zajmującymi się problematyką prawa pracy. Autor komentarza do kodeksu pracy, ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy, kilkunastu rozporządzeń wykonawczych do kodeksu pracy, jak również kilkuset publikacji poświęconych problematyce prawa pracy oraz bhp. Jako były pracownik PIP posiada bogate doświadczenie w zakresie między innymi poradnictwa, w ramach którego ocenia wątpliwości prawne przez pryzmat zarówno szeroko rozumianego prawa pracy ale i kompetencji kontrolno-nadzorczych inspektorów pracy.